Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Żądza zysku a Indianie izolowani
dodano 06.03.2010
Dramat Indian izolowanych wezwaniem do przebudzenia Waszego sumienia .
Izolowani indianie z Terra Indigena Kampa
Tymczasem tak naprawdę nie było żadnej sensacji.
O tym, że obszar ten (Terra Indigena Kampa) zamieszkują grupy niezidentyfikowanych Indian było wiadomym już w roku 1910 zaś na przestrzeni ostatnich dekad obszar był monitorowany od strony granicy brazylijskiej przez odpowiednie organy do spraw Indian. Jose Meirelles od wielu lat jako pracownik FUNAI (rządowej agencji ds. Indian) obserwuje ruch izolowanych Indian na pograniczu brazylijsko-peruwiańskim nie nawiązując z nimi bezpośredniego kontaktu. Zaniepokojony deklaracjami prezydenta Peru Allana Garcii (czyt. dalej) postanowił zlokalizować wioskę w Rezerwie Terra Indigena Kampa w brazylijskim stanie Acre niedaleko granicy z Peru, wykonać zdjęcia i upublicznić je za aprobatą rządu brazylijskiego tak aby uzmysłowić ludziom problem oraz zagrożenia przed, którymi stoją Indianie izolowani.
O istnieniu izolowanych Indian w obrębie pogranicza, po stronie peruwiańskiej donosili wcześniej także Indianie Matses, którzy widywali długowłosych Indian, zwanych przezeń Cabellos Largos. Nazwa ta jest o tyle właściwa, że sąsiednie plemiona w przeciwieństwie do Cabellos Largos są znane raczej z tego, że noszą krótko strzyżone włosy.
Nie jest dokładniej znane pochodzenie etniczne izolowanych Indian sfotografowanych nad rzeką Envira lecz największe prawdopodobieństwo upatruje się w przynależności do Tano lub Aruk. Szacunkowo ocenia się, że obszar ten może zamieszkiwać około 400-500 Indian zgrupowanych w pięciu odrębnych wioskach z rozwiniętą wokół uprawą manioku.
Raczeni w przyszłości kolejnymi sensacyjnymi odkryciami nie bójmy się zaczekać i poszukiwać prawdy. Ponadto nie zapominajmy o pierwiastku życia, o pierwiastku ludzkim, którego nie może zmącić opar medialnej ciekawostki. Tzw. kolorowe pisma z pasją wieściły odkrycie zaginionego plemienia w maju 2008 roku. Do dziś jednak dobiega do nas głuche milczenie odnośnie zagrożeń jakie materializują się wokół izolowanych Indian na pograniczu peruwiańsko-brazylijskim.
IV. Najazd na ziemie Indian izolowanych i jego rezultaty: Doświadczenie lat minionych.
Jeszcze w pierwszych dekadach po drugiej wojnie światowej Amazonię zamieszkiwały „dziesiątki tysięcy” Indian, których dziś klasyfikowalibyśmy w kategorii izolowanych. W kolejnych dekadach doznały one kontaktu i to niestety często drastycznego. Były wśród nich takie, które w rezultacie spotkania i najazdu wkrótce przestały istnieć jak i takie, które w porównaniu z innymi miały stosunkowo łagodny kontakt, tak jak niektóre plemiona w dzisiejszym Parku Xingu w Brazylii, których ziemie objęto ostatecznie ochroną w ramach właśnie tego parku..
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW