Ithink.pl  - Dziennikartstwo Obywatelskie
Żądza zysku a Indianie izolowani
dodano 06.03.2010
Dramat Indian izolowanych wezwaniem do przebudzenia Waszego sumienia .
e) Mashco Piro – Izolacja Indian Mashco Piro bierze swój początek w czasach gorączki kauczukowej. Obecna liczba Mashco Piro może oscylować w granicach 500-600 osób. W ciągu ostatnich dwóch dekad zanotowano przynajmniej kilka potwierdzonych przypadków zetknięcia się z tymi Indianami. Najbardziej wymownym dowodem są zdjęcia z 2007 roku. Obszary zamieszkiwane przez Mashco Piro są regularnie najeżdżane przez poszukiwaczy szlachetnego drewna pochodzącego z drzew tj. mahoń czy cedr. Mahoń wykorzystywany między innymi w sektorze meblarskim trafia do USA, Japonii i Europy.
Indianie Mashco nad brzegiem rzeki Las Piedras'2007
Wszystko kosztem izolowanych Indian, którzy w obliczu najazdów i wycinki przesuwają się coraz bardziej w kierunku granicy brazylijskiej. Pracownicy FUNAI monitorujący ruch Indian po stronie brazylijskiej stwierdzają podwyższoną obecność Mashco Piro na tym obszarze. Przypadek Mashco Piro stanowi zatrważający objaw uchodźctwa izolowanej społeczności, która wypychana z tradycyjnych ziem, unikając chorób i przemocy narażona jest na konfrontację z innymi plemionami.
VII. Ayoreo Totobiegosode – ostatni izolowani Indianie spoza obszaru Amazonii (Paragwaj)
Niemal wszystkie grupy izolowanych Indian, żyją w obrębie właściwego obszaru Amazonii. Jest jednak jedna grupa, która wyrywa się tej regule. To izolowani Indianie Ayoreo Totobiegosode, którzy żyją na pograniczu Boliwii i Paragwaju. Zdecydowana większość różnych grup Ayoreo - w tym liczni Totobiegosode - została już skontaktowana.
W latach 40-tych i 50-tych XX wieku Ayoreo doświadczyli pierwszych stałych kontaktów z ludźmi zewnątrz, które wkrótce zaowocowały śmiercią po obu stronach. Wielu Ayoreo zostało na trwale skontaktowana i przyjęła nowe obyczaje oraz chrześcijaństwo. Inaczej było z członkami klanu Totobiegosode, którzy woleli pozostać w głębi lasu i prowadzić tradycyjny tryb życia. Wybór „ludzi z miejsca dzików” mijał się z wizją uszczęśliwienia tubylców forsowaną przez protestanckich misjonarzy z amerykańskiej organizacji New Tribe Mission. To właśnie oni zainicjowali obławę na Totobiegosode, której celem miało być sprowadzenie tubylców do misji i wymownie pojmowane nawrócenie. Do obław zaangażowano skontaktowanych już Ayoreo, którzy nie rzadko spoglądali na krewniaków żyjących w lesie z uczuciem wyższości, postrzegając ich jako dzikich i zacofanych. Doszło do strać między grupami a wielu Totobiegosode zostało zmuszonych do osiedlenia się poza lasem podczas nagonek w latach 1979 i 1986.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ 
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW
















 

 
 


 
 
 
 

