Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
"Bardzo Spiskowa Teoria Dziejów" - kontynuacja "JNPŚ"
dodano 18.01.2010
Druga część
ORSOLA (zszokowana, po angielsku, jak w niektórych filmikach typu Youtube Poop):
What the f**k?!
FABRIZIO (tym samym, oficjalnym i uroczystym tonem):
Jak powiedziałem podczas naszej prywatnej rozmowy, wcale nie musisz być sama, moja droga siostrzyczko. Przyprowadziłem do ciebie trzech mężczyzn, którzy są gotowi, aby cię poślubić i zastąpić ojca twojemu nienarodzonemu dziecku. Pierwszym z nich jest 20-letni Casimiro, drugim 23-letni Giovanni, a trzecim - 26-letni Nazario. Wybierzesz sobie tego, który ci się najbardziej spodoba.
ORSOLA (nie posiadając się z oszołomienia):
Do stu tysięcy rózg liktorskich… Nie wiem, co powiedzieć… Trzej kandydaci na męża… Czuję się jak jakaś księżniczka!
ENRICHETTA (zachwycona określeniem, które przyszło jej do głowy):
Orsola - Księżniczka Wenecka!
Orsola wzdycha: “Nie no, ja po prostu wysiadam!”, wybucha śmiechem i zakrywa sobie dłonią oczy - tak jak to zrobił Fabrizio, kiedy usłyszał, że jego dużo młodsza siostra jest w ciąży. Kandydaci na męża wiercą się niespokojnie, ale nic nie mówią.
ORSOLA (do brata):
Fabrizio, przecież ja muszę się zastanowić!
FABRIZIO:
Zastanowić?! Mówisz o zastanawianiu się?! (Wybucha ostrym, szyderczym śmiechem) Cha, cha, cha! Ja pitolę! Powinnaś była się zastanowić, zanim oddałaś się komuchowi do dyspozycji!
ORSOLA (rozpaczliwie):
Ale ja potrzebuję czasu!
FABRIZIO:
Twój czas to Present Perfect - czynność z przeszłości, która ma skutek w teraźniejszości.
ORSOLA (naburmuszona):
Mój czas to Present Perfect Continuous - permanentna opera mydlana, która trwa nieprzerwanie już od dłuższego czasu i ma odczuwalne skutki na mojej osobie.
FABRIZIO (pozując na wybitnego anglistę):
No to zrób coś, żeby Present Perfect Continuous zamienił się w strukturę “used to”, a jeszcze lepiej - w Past Simple!
Orsola wzdycha ciężko i przez chwilę milczy.
ORSOLA:
Ja wiem, Fabrizio, że chcesz mojego dobra, a także dobra mojego dziecka. Każdy dzieciak ma prawo do życia w zdrowej, pełnej, szczęśliwej rodzinie - to nie podlega dyskusji! Rozumiem, że jedynym inteligentnym, racjonalnym i etycznym wyjściem, jakie mi pozostało, jest rychłe małżeństwo z rozsądku. Ale, Fabrizio… (Wskazuje głową na mężczyzn w maskach weneckich) Ja po prostu nie kojarzę tych panów! Nie znam żadnego Giovanniego, Casimira i Nazaria, a oni - pomimo skrytego podkochiwania się w mojej osobie - nie znają mnie! Dlatego powiedziałam, że potrzebuję czasu, aby to wszystko dokładnie rozważyć.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW