Ciekawostka związana z "Drugą wojną medialną":
zabawa językowa, polegająca na przestawianiu kolejności imion i nazwisk, jest inspirowana pewnym autentycznym dialogiem.
:-)
Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
"Druga wojna medialna" - kontynuacja "Wojny mediów"
dodano 26.05.2008
Kontynuacja "Wojny mediów". Kiedy imperialiści medialni trafiają do więzienia, redakcje "Twojej Kroniki" i "Dziennika Referendalnego" pogrążają się w chaosie...
Niespodziewanie rozlegają się strzały, sugerujące, że ktoś na zewnątrz używa broni palnej.
DRUGI DZIENNIKARZ:
Ynteligenciki otworzyły ogień!
PIERWSZA DZIENNIKARKA:
Jesteśmy uratowani!!!
KAROL NEMEZIS:
Mu-muszę im p-p-pomóc! Dagobercie, p-p-podaj mi strzelbę!
Pierwszy Dziennikarz zdejmuje ze ściany strzelbę, wiszącą na jakichś łańcuchach, a potem wręcza ją prezesowi Mandragory.
KAROL NEMEZIS (przyjmuje broń, otwiera okno i celuje do ptaków):
Powystrzelam was jak ka-ka-kaczki!!!
Redaktor naczelny "Dziennika..." oddaje trzy strzały.
KAROL NEMEZIS (wściekle):
Ch-cholera! Nie mogę t-t-trafić!
Nemezis jeszcze dwa razy strzela do ptaków.
KAROL NEMEZIS:
O ku-ku-ku-ku-ku-ku...!!!
DRUGA DZIENNIKARKA (błagalnie):
Karolu, możesz sobie kukać, ale błagam: nie kończ tego słowa!
KAROL NEMEZIS:
O kurczę - jak popopowiedziałaby Samanta M-Margla!!!
TRZECIA DZIENNIKARKA:
Nie żadne "kurczę", tylko kruki i wrony!
DRUGI DZIENNIKARZ (przemądrzale):
"Prawie" robi wielką różnicę.
DRUGA DZIENNIKARKA:
No właśnie!
KAROL NEMEZIS:
Nie mów "w-w-właśnie", bo cię ku-kura jajem trzaśnie!
ANGELINA (histerycznie):
Czy musicie się kłócić w takiej sytuacji?!
Nagle do pracowni wlatuje jakiś kruk. Wszyscy redaktorzy, z wyjątkiem Karola Nemezisa, piszczą i przylegają do ściany. Ptak miota się po całym pomieszczeniu, a dziennikarze krzyczą za każdym razem, gdy przefruwa obok nich. Szef Mandragory próbuje namierzyć kruka.
PIERWSZY DZIENNIKARZ (zrozpaczony):
Karolu, daj sobie siana! Postrzelisz kogoś z nas!!!
Zmęczony kruk siada na jednym z komputerów, a Nemezis uznaje to za idealną okazję do zabicia ptaka. Mężczyzna oddaje jeden strzał, trafiając zwierzę w lewo skrzydło. Ranny kruk spada na podłogę i zaczyna się rzucać po posadzce. Dziennikarze, a zwłaszcza Angelina, znowu piszczą.
KAROL NEMEZIS (pocieszająco):
Bez ne-ne-nerwów! Zaraz będzie p-po wszystkim!
DRUGA DZIENNIKARKA (błagalnie):
Nie zabijaj tego ptaszka! Zawieź go do weterynarza!
TRZECI DZIENNIKARZ (pogardliwie, do Drugiej Dziennikarki):
Pitolisz jak Wełniana Czapeczka...
Karol Nemezis zabija kruka. Przez długi czas panuje nieprzyjemna cisza.
ANGELINA (uroczyście, do redaktora naczelnego):
Karolu! Zachowałeś się jak wielki bohater, którym jesteś!
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
KOMENTARZE
| OD AUTORKI
| OD AUTORKI
Ciekawostka związana z "Drugą wojną medialną":
zabawa językowa, polegająca na przestawianiu kolejności imion i nazwisk, jest inspirowana pewnym autentycznym dialogiem.
:-)
zabawa językowa, polegająca na przestawianiu kolejności imion i nazwisk, jest inspirowana pewnym autentycznym dialogiem.
:-)
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW
























