Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Wiedz, że coś się dzieje!
dodano 15.12.2011
Nowy dramat autorki
PATRYCJA (z rozpaczą):
Więc nie mamy co liczyć na lekarza?! Cholera! A przecież widać gołym okiem, że z moją przyjaciółką coś się dzieje!
Nikola przestaje się poruszać. Marta zaczyna ją nerwowo szarpać i szturchać, jednak nie przynosi to żadnego rezultatu. Wszyscy wyglądają na coraz bardziej zaniepokojonych.
MARTA (poważnie, patrząc Patrycji prosto w oczy):
Wiedz, że jest źle.
EMIL (wzdycha):
Mamy pierwszą Polkę, która zginęła od ogórka…
AREK (parafrazując cytat ze znanej pieśni religijnej):
“Wawelska krypta niech jej ciało przyjmie!”
Scena trzecia
Miejsce akcji: uczelniany korytarz
Na ławce w uczelnianym korytarzu siedzą: Paweł, Norbert, Marzena i Wioletta. Ponieważ nie mają oni nic do roboty, umilają sobie czas swobodną rozmową i głupimi żartami.
PAWEŁ (do dziewcząt):
A słyszałyście o tym, co się dzieje na Ukrainie? Podobno w kilku tamtejszych miastach postanowiono pozabijać bezpańskie psy i koty, żeby nie plątały się ludziom pod nogami w czasie Euro 2012. Ale nie to jest najgorsze, tylko sposób, w jaki te zwierzęta są uśmiercane. Z tego, co czytałem, wynika, że hycle używają jakichś przenośnych krematoriów. Psy i koty są tam palone żywcem w bardzo wysokiej temperaturze. Światowa opinia publiczna jest wstrząśnięta, wielu ludzi wysyła listy do władz Ukrainy z prośbą o przerwanie tego makabrycznego procederu. Pojawiają się nawet apele o bojkot Mistrzostw Europy.
WIOLETTA (zniesmaczona, krzywiąc się niemiłosiernie):
Och, Paweł, po co mówisz o takich rzeczach?! Chcesz, żebym dzisiaj w nocy nie mogła zasnąć?!
MARZENA (solidaryzując się z Wiolettą):
Właśnie! Po jaką dżumę poruszasz ten temat?! Jesteś… nietaktowny!
PAWEŁ:
Mówię wam o tym w celach informacyjnych. Żebyście wiedziały, że coś się dzieje.
Niespodziewanie Norbert zaczyna się śmiać.
WIOLETTA (oburzona, karcącym tonem):
Co cię tak bawi?!
NORBERT (w taki sposób, jakby opowiadał dowcip):
Jak się mówi na kolesia z Ukrainy, który pali żywe koty przed Euro 2012?
WIOLETTA:
Jak?
NORBERT (parskając śmiechem):
Palikot!
Paweł również zaczyna się “brechtać”.
PAWEŁ (rozbawiony):
Zawód: palikot! A to dobre!
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW
























