Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Znamię Bestii
dodano 10.12.2010
Antyutopia inspirowana teorią spiskową o chipach RFID.
Milda Rzepińska i Emiliusz Nowak siedzą przy stole, na którym pani Jaśmina właśnie ustawia talerze, miski z jedzeniem itp. W pokoju gościnnym jest włączony telewizor, jednak jego głośniki są na tyle przyciszone, żeby dźwięki z TV nie zakłócały rozmowy państwa Nowaków i Rzepińskiej. Milda wygląda na zachwyconą gościnnością swoich nowych znajomych, ale nie ma śmiałości rozpocząć jedzenia jako pierwsza.
JAŚMINA NOWAK (do męża, nalewając wszystkim kompotu do szklanek):
Wiesz, Emiliuszu, że te sukinsyny usunęły kolejną notkę z mojego bloga? Nie mam pojęcia, czym tym razem ich zdenerwowałam… Przecież nie napisałam ani jednego obraźliwego słowa na temat rządu światowego! To znaczy: zdarzyło mi się delikatnie skrytykować tego molocha, jednak nie zrobiłam tego w jakiś wyjątkowo ostry czy zjadliwy sposób.
EMILIUSZ NOWAK:
Ale zrobiłaś. I to było powodem skasowania twojego wpisu. Cenzura internetowa nie różnicuje antyrządowych notek: likwiduje wszystkie, bez względu na to, czy są obraźliwe, czy tylko krytyczne. Zresztą, to nie jest żadna nowość, już kilkanaście lat temu zdarzały się tego typu przypadki. Teraz problem tylko się nasilił. „Tylko”, a może „aż”.
Jaśmina siada przy stole i nakłada sobie jedzenie na talerz.
JAŚMINA NOWAK (życzliwie, widząc onieśmielenie Rzepińskiej):
Mildo, na co czekasz? Weź sobie ziemniaczki, surówkę i kotleta!
Milda uśmiecha się do Nowakowej i bez słowa spełnia jej życzenie.
JAŚMINA NOWAK (do Emiliusza):
Zauważyłam, że na moim blogu i profilach w serwisach społecznościowych „dziwne incydenty” dzieją się wyjątkowo często. Mam wrażenie, iż wiadome służby namierzyły mój adres IP i od tej pory uważnie śledzą każdy mój krok w Internecie. Szczerze mówiąc, nie dziwię im się. Skoro nie mogą mnie kontrolować za pomocą chipa RFID, uciekają się do tradycyjnych, wypróbowanych metod. Obserwują moje zachowanie w Sieci, gdyż do realnego życia nie zawsze mają dostęp. No, ale nic nie zmieni faktu, że monitoring i inwigilacja w rzeczywistym świecie również wydają mi się bardziej dotkliwe niż jeszcze rok temu. Jak mawiał mój świętej pamięci dziadek: „Wraca nowe”!
EMILIUSZ NOWAK (nie wiedząc, co odpowiedzieć):
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW