Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Chip RFID – od dowodów osobistych do militaryzacji życia - część I
dodano 11.03.2011
W pierwszej części artykułu: o nowych dowodach osobistych, upowszechnianiu układów opartych na RFID oraz chipowaniu zwierząt i ludzi.
Jednym z rozpowszechnionym przykładów będzie zastosowanie technologii RFID w dużych sklepach detalicznych. Nowa zbawcza idea dla wiecznie zabieganych konsumentów brzmi: koniec z niekończącymi się kolejkami w hipermarketach, koniec z długim procesem skanowania kodów kreskowych! Teraz wystarczy, że przejedziesz z koszykiem z zakupami przez specjalną bramkę z czytnikiem RFID a wszystkie produkty, zaopatrzone w znacznik RFID, zostaną automatycznie dodane do rachunku w ciągu kilku sekund. Co więcej istnieje możliwość, że równolegle z tym procesem, dzięki pobranym informacjom, twoje konto w banku zostanie obciążone odpowiednią kwotą, bez zbędnych rozliczeń przy kasie. Wszystko szybko, sprawnie i przyjemnie. Nieprawdaż?
Nie jest to świat fantazji. Wiele sieci hipermarketów testuje podobne rozwiązania, zwiększając udział technologii RFID w życiu przedsiębiorstwa. Przykładem w tej dziedzinie jest hipermarket Tesco, który podpisał wieloletni kontrakt z firmą ADT na dostarczanie anten, czytników i elektronicznych kodów produktów dla brytyjskiej sieci hipermarketu. Tylko w 2005 roku ADT miało przekazać 4000 czytników i 16 tysięcy anten. Plany Tesco już wtedy zakładały dalszy rozwój, który może objąć całą międzynarodową działalność hipermarketu.
Branża technologii RFID przeżywa swoisty rozkwit, który jak należy przewidywać i tak znajduje się w fazie embrionalnej. Tylko w 2005 roku sprzedano 600 milionów chipów. Jak podają w swoim raporcie analitycy In-stant, produkcja znaczników w 2010 roku osiągnie poziom 33 miliarda sztuk i będzie bardzo szybko rosnąć. Zamówienia ze strony rządów, pragnących zaopatrzyć swoich obywateli w nowe karty identyfikacyjne z wtopionym mikroprocesorem to kolejny pozytywny bodziec dla branży a przy okazji zielone światło dla wdrażania technologii w innych dziedzinach życia. Telefony komórkowe, nowe modele kart bankomatowych – wkrótce chip stanie się stałym układem, goszczącym w rozlicznych rozwiązaniach przemysłowych i finansowych.
Upowszechnienie technologii RFID w tak szybkim tempie nie byłoby możliwym bez istnienia szerokiego programu promocji i marketingu, skupiającego w swoich rękach olbrzymie środki finansowe i towarzyskie. Jedna z inicjatyw (CE RFID) promująca technologię RFID w Europie oficjalnie głosi „wzmocnienie politycznego środowiska RFID na poziomie europejskim”. Jak widzimy po ostatnich decyzjach krajowych rządów, ów wzmocnienie polityczne, postępuje w niezwykłym, bardzo owocnym tempie.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW