Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
"Ten koszmarny opus" czy "to koszmarne opus"?
dodano 19.03.2007
Za kilka dni wyślę do Rady Języka Polskiego poniższą propozycję dotyczącą zmiany rodzaju gramatycznego wyrazu "opus". Proszę o komentarze.
Cytowany już prof. Mirosław Bańko dodaje -
„Anomalii w takim rozumieniu – czyli rozbieżności między rodzajem gramatycznym rzeczownika a jego odmianą – jest więcej. Na przykład mężczyzna w liczbie pojedynczej odmienia się jak rzeczowniki rodzaju żeńskiego, a książę jak rzeczowniki nijakie”.
To prawda, ale w mianowniku nie mamy ta sympatyczna mężczyzna ani to młode książę, natomiast mamy to nieszczęsne opus w zdaniu to cudowne i koncertowo zagrane opus dziesiąte było niesamowite... Nie rażą nas te wypowiedzi? Wielu Polaków ma ortograficzne kłopoty z wyrazami mężczyzna oraz książę (także z deklinacją), choć nie mają trudności z wyrazem opus, jednak większość rodaków jest zaskoczona rodzajem nijakim i w tym zakresie popełniane są błędy. Czy to językowo nieprzemyślane opus (dzieło) musi (nadal) trwać?
Istnieją słowa, które wprawdzie jednakowo pisane są w wielu językach, ale wymawiane są według zwyczajów danej mowy. Słowa uznane za polskie, np. Australia, Dublin, euro, Gibraltar, idea, jacht, Labrador, Oslo, radar, radio, Roger, Seul wymawiamy po polsku, natomiast te same wyrazy zastosowane w obcojęzycznych tekstach, staramy się wymawiać według zasad tych języków. Zdarza się, że obce słowo można uznać za wyraz polski, ponieważ jego graficzny zapis jest (przypadkowo!) przyjazny naszemu językowi i nie wywołuje protestów na styku pismo - wymowa. I takim słowem (obok uprzednio podanych) jest także łaciński wyraz opus. W niemal wszystkich językach o alfabecie łacińskim ma postać opus, ale rodzaj i sposób wymowy zależy (a właściwie – powinien zależeć!) od zwyczajów każdego z języków. To słowo jest u nas rzadko stosowane, jednak jest wymawiane po polsku i rodzaj gramatyczny także powinien być ustalony jako „naturalny i niebudzący zdziwienia” w naszym języku. W oryginalnych (czyli łacińskich) sentencjach występuje wraz z innymi wyrazami, które należy wymawiać według reguł łaciny, zaś pisać kursywą albo w inny uznany sposób. Natomiast polski wyraz opus wymawiamy po polsku i powinien podlegać naszym językowym zasadom.
A opus to jednak nie tylko termin muzyczny. Wprawdzie rzadziej słyszany w aspekcie innych dziedzin, ale opus ma również architektoniczne znaczenie. W starożytnej Grecji, Rzymie oraz w średniowieczu określenie stosowano dla oznaczenia rodzaju wątku kamiennego, rodzaju tynku, układu płytek w posadzce, techniki dekoracyjnej w rzemiośle. Słowo to (jednak jako łacińskie, nie polskie) nie występowało samodzielnie, lecz jako np. opus anglicanum - bogate hafty, przetykane srebrem i złotem; opus italicum - budownictwo kamienne; opus rusticum - mur rustykowany; opus spicatum - wątek kamienny lub ceglany w "jodełkę"; opus vermiculatum - szachownicowy układ mozaiki itp.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW