Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
"Ten koszmarny opus" czy "to koszmarne opus"?
dodano 19.03.2007
Za kilka dni wyślę do Rady Języka Polskiego poniższą propozycję dotyczącą zmiany rodzaju gramatycznego wyrazu "opus". Proszę o komentarze.
Jeśli uznać, że polski wyraz opus ma synonimy - dzieło, praca, wątek (w różnych kontekstach), to słynne cytaty łacińskie można przekładać w trzech rodzajach gramatycznych, zatem nie tylko jako dzieło rodzaju nijakiego.
Patrzeć i nic nie widzieć. Jak można nie dostrzegać dziwności gramatycznego rodzaju omawianego słowa? Ale przynajmniej nie trzeba podawać innych bulwersujących wyrazów. Poczekamy na oświadczenie astronomów, którzy na pytanie – „czy Ziemię można uznać za dziwne ciało niebieskie, i czy istnieją podobnie osobliwe obiekty?”, odpowiedzą – „nie widzimy nic bulwersującego w tej planecie, zatem nie możemy podać innych przykładów”.
A poza tym - opus wprawdzie najczęściej kojarzy się z dziełami muzycznymi, ale przecież dotyczy także architektury (technik budowlanych).
Ale co się dziwić, skoro inni także nie dostrzegają wyjątkowości... Internetowy słownik (Onet - Wilga) ma jedynie - tego opusu, o tym opusie; tych opusów, tym opusom. Ale mi pomoc... Przecież nie podano najciekawszej postaci, czyli mianownika, np. słynne opus czwarte. I takich słowników jest więcej! Nie rozstrzygają najciekawszych kwestii, a często podają formy, z którymi nie mamy kłopotów! Doprawdy, czyżby autorzy słowników nie mieli wyobraźni?
Na pytanie innego zdumionego czytelnika (zatem więcej osób jest zaskoczonych), odpowiedział prof. Grzegorz Dąbkowski, który jednak dostrzegł dziw językowej natury (choć znaczenie niestety sprowadził tylko do muzyki) -
„Wyraz opus (w skrócie: op., po łacinie dosłownie dzieło) wraz z liczebnikiem służy do porządkowania utworów bądź cyklów utworów niektórych kompozytorów, poczynając zasadniczo od Beethovena (np. I Symfonia C-dur op. 21). W języku polskim wyraz opus odmienia się dziś jak rzeczowniki rodzaju męskiego: opus, opusu, opusowi, opusy, opusów, natomiast w wyrażeniach opus dziesiąte, opus dwudzieste pierwsze itp. zachował się – zgodny z rodzajem łacińskim – rodzaj nijaki tego rzeczownika. Jest to rzeczywiście wyjątkowa sytuacja, ale nic nie wskazuje na to, aby miała się ona zmienić”.
Oczywiście, że powinno być – opus dziesiąte. Aż dziwne, że już dawno tego wyrazu nie przyjęto w poczet rzeczowników rodzaju męskiego.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW