Start
Profil
Pino quizy
pino gry
o pino
Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie

Samochodem po bezdrożach Krety - 2006

dodano 12.02.2007
Samochodem po bezdrożach Krety - 2006

Wiekszość turystów przybywających na wyspę leży na plaży, a zwiedzanie traktuje jako coś przymusowego lub dodatkowego. Dlaczego warto zobaczyć Kretę w całości podróżując wygodnie samochodem? Kilka słów na ten temat...



Do Katharo dojeżdża się asfaltem. Katharo to kilka budynków, prawdziwa grecka wioska. Za nią już tylko szuter. Wąsko. Po przejechaniu kilku kilometrów droga dla naszego Hiundaya się skończyła :). Zaczęła się dróżka dla jeppów, skały na drodze o średnicy nawet do 50cm skutecznie nam uniemożliwiły dotarcie do groty Dikki, gdzie urodził się Zeus - podobno. Prowadzi tam jeszcze inna droga, od północy, ale nam już się nie chciało.

Widzieliśmy za to miejsca, gdzie turyści prawie nigdy nie trafiają. Za Katharo rozmawialiśmy z miejscowymi na migi o drodze do groty. Spotkani tubylcy żyli w małej chatce, hodowali kozy i owce, widzieliśmy świeżo wyprawione kozie skórki. Ludzie bardzo życzliwi. Kiedy zapytałem: "No to jaka ta droga?" Pokazali 50% / 50%, może się udać. Na szczęście zauważyłem, że mówiąc to patrzyli na swoje 4x4, a nie na nasze autko. Tak więc zawróciliśmy i pojechaliśmy na wschód do portu Mohlos.

MOHLOS:
Wg mapy około 40 km na wschód od Agios N. Uroczy, mały porcik z wyspą oddaloną o około 200-300 m od brzegu. Krystaliczna, ciepła, zatokowa woda. Po prostu perfekcja. Zjeżdżając z góry do zatoki piękna panorama na morze z widokiem na ww. wysepkę z tylko jednym budynkiem. Zgadnijcie jakim? Oczywiście kościółek. Daleko, daleko od brzegu zacumowany jakiś wielki statek. Blisko brzegu zacumowane jachty i łódki okolicznych tubylców. Pyszne jedzenie, najlepsze jak do tej pory na Krecie i tanie. Cisza, spokój, woń kwitnących roślinek, extra.
Drobny mankament, ale pewnie tylko dla Pań, to że plaża maleńka. Dla mnie był to raczej plus niż minus, bo wiem z praktyki, że tylko na kamienistych plażach woda może być klarowna, a takiej oczekiwałem, więc nic tylko hop do wody z maską i rurką. Spędziliśmy tam resztę dnia i wcale nie żałowaliśmy, że nie odwiedziliśmy Zeusa w Dikti.

Po drodze do Mohlos zatrzymaliśmy się na chwilę przy ruinach minojskich w GURNI.

W drodze powrotnej przed Pachela Ammos - sporej wielkości miasteczko turystyczne, pięknie zresztą położone (małe Agios Nikolaos), złapaliśmy zachód słońca w odludnej zatoczce. Po zachodzie słońca zjechaliśmy jeszcze z drogi i skierowaliśmy się do Feneromeni na górze, aby zobaczyć monastyr z kaplicami w skałach. Pomysł był ryzykowny, bo było już dość ciemno, a droga okazała się, jak zresztą zawsze, dłuższa niż mówiły znaki. Poza tym po kilku kilometrach asfalt zamienił się na łataną betonowa ścieżkę. Mi się podobało, bo prowadziłem, Monice raczej nie :).
wróc do artykułów
 
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
Aby dodac komentarz należy się zalogować.
 
REKLAMA
 
UŻYTKOWNIK: rafal_zurmanowicz
avatar

O mnie
W serwisie od:
19.12.2006
Dodaj do znajomych

 
INNE OD rafal_zurmanowicz
 
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW
21.09.2009 10:24:34
02.06.2009 19:31:08
09.06.2009 18:03:13
27.04.2009 18:23:22
 
zobacz więcej
 
Społeczność Witamy w serwisie Pino.pl. Nasz serwis to

nowoczesny portal społecznościowy

w pełni tworzony przez naszych Użytkowników. Dołącz do naszej społeczności. Poznaj świetnych ludzi, kontaktuj się z nimi, baw się rozwiązując quizy, graj w gry, twórz własne blogi, pokazuj swoje zdjęcia i video. Pino.pl to serwis społecznościowy dla wszystkich tych, którzy chcą świetnie się bawić, korzystać z wielu możliwości i poznać coś nowego. Społeczność, rozrywka, fun, ludzie i zabawa. Zarejestruj się i dołącz do nas.
Pino
Reklama
O Pino
Polityka prywatności
Pomoc
Regulamin
Blog
Reklamacje
Kontakt
Polecane strony
Darmowy hosting
Playa.PL - najlepsze gry
Filmiki
Miłość
Prezentacje