Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Białe konkursy w szarych odcieniach cz. II
dodano 09.10.2009
Czy tworzenie ułomnego prawa to przejaw kompetencji autorów regulacji? A może za tym dziurawym, pełnym sprzeczności, nieracjonalnym systemem kryją się cele inne, niż te publicznie prezentowane?
Różne też bywa rozumienie przepisu ust. 4. Według jednych, wskazanie „przez siebie” osoby i nawiązanie z nią stosunku pracy obliguje organ założycielski lub kierownika zakładu do dokonania wyboru spośród kandydatów, którzy zgłosili się do konkursu. Według poglądu przeciwnego w sytuacji stosowania przepisu ust. 4 kierownik zakładu ma pełną dowolność wyboru osoby, z którą nawiązuje stosunek pracy.
Nie bardzo wiadomo, na czym opierają się poglądy o pełnej dowolności w wyborze jakiejkolwiek osoby. Zwłaszcza, gdy do konkursu przystępuje tylko jeden kandydat, który nawet nie otrzymał szansy zaprezentowania swoich kompetencji. Jakie przesłanki uzasadniałyby pominięcie kandydata, który zgłosił się do konkursu i dokonanie wyboru osoby, która do konkursu w ogóle się nie zgłosiła? I jaką rolę pełni wówczas komisja konkursowa? Osoba spoza konkursu musiałaby skompletować i dostarczyć komisji swoją aplikację do jej oceny, podczas gdy aplikacja pojedynczego kandydata, który do konkursu się zgłosił, powędrowałaby do kosza na śmieci.
Trudno tu się doszukać jakiejś logiki i racjonalności.
Okoliczności, które uzasadniałyby względną dowolność w wyborze, byłby albo w ogóle brak kandydata, albo niedokonanie wyboru kandydata w konkursie przeprowadzonym. Bo już fakt nie nawiązania stosunku pracy z kandydatem wybranym w drodze konkursu takiej dowolności nie uzasadnia. Pozostają bowiem do wyboru inni kandydaci, którzy się do tego konkursu zgłosili, ale byli niżej ocenieni od wskazanego. Co nie znaczy wszak, że nie nadają się na stanowisko objęte postępowaniem konkursowym. Co więc się dziać powinno w sytuacji wymagającej zastosowania przepisu ust. 4?
Dalsze przepisy nie tylko niczego nie wyjaśniają w tej materii, ale wprowadzają jeszcze większy zamęt. Ust. 5 powiada: „Z kandydatem wybranym w drodze konkursu na stanowisko określone w ust. 1 pkt 2-6 kierownik publicznego zakładu opieki zdrowotnej nawiązuje stosunek pracy na podstawie umowy o pracę.”
Natomiast ust. 6 powiada: „Zasadę nawiązywania stosunku pracy, o której mowa w ust. 5, stosuje się również w okoliczności określonej w ust. 4.”
Wszystko zdaje się być jasne. Pozornie, bowiem już przepis ust. 7 w praktyce przynosi zaskakujący sposób jego stosowania. Powiada on, że: „Stosunek pracy z kandydatem wybranym na stanowisko określone w ust. 1 nawiązuje się na 6 lat. Okres ten może być przedłużony do 8 lat, jeżeli do osiągnięcia wieku emerytalnego pracownikowi brakuje nie więcej niż 2 lata.”
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW