Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Od Chaplina do Triera, czyli przemyślenia twórców.
dodano 13.12.2006
Od niepamiętnych czasów ludzie przejawiali ogromne zainteresowanie kulturą i sztuką. W czasach, gdy brak rozwoju technicznego ograniczał im możliwości poznania świata, zaspokajali głód wiedzy poprzez czytanie, pisanie oraz tworzenie rozmaitych sztuk teatr
Federico Fellini przedstawił w swej twórczości chyba najbardziej autentyczny obraz neorealizmu włoskiego. Jest przykładem dla wielu młodych reżyserów, w których pobudza wyobraźnię. Aktorów zaś mobilizuje, aby nie byli zbyt dosłowni w tym co robią, bo tracą naturalność. Miał doskonały pomysł, jak żyć i starał się to przekazać innym. Na pytanie, czym jest dla niego kino, zwykł mawiać: Kino jest kobietą. Całe życie robiłem filmy o kobietach. Są mitem, tajemnicą, łaską. Tylko z nimi czuję się dobrze. Lubił posługiwać się barwą, wyznaczał nowe style w modzie dla płci pięknej. Spragnionym zabawy dawał czystą rozrywkę w postaci przepięknej włoskiej muzyki. Jego żona Gulietta Masina, którą Fellini obsadził w większości swoich filmów i z którą przeżył pół wieku zawsze była zdania, że tak zagadkowej osobie należy dać wolność.
Wolność? Tym magicznym słowem operowało wielu znanych reżyserów, dając nam jeszcze bardziej kontrowersyjne kino, niż to z lat pięćdziesiątych.
Widzowie o wyrafinowanym guście nie odmówią spotkania z taką gwiazdą jak David Lynch. Wówczas wkroczymy we wspaniały świat surrealizmu, retrospekcji i tajemnic ludzkiej psychiki. Odkryjemy wtedy, że koniec filmu może być równie dobrze jego początkiem a to, co przytrafiło się bohaterom, nagle okazuje się sennym koszmarem. Lynch stara się nakłonić widzów do samodzielnego rozwiązywania zagadek, tak by w końcowej fazie to oni odkryli sens całości. Tutaj obrazy są bardzo chwiejne, a osobowości skomplikowane.
Mulholland Drive to doskonały przykład historii z pogranicza jawy i snu. Reżyser celowo wciąga nas w niebezpieczną grę, posługując się kamerą tak, jak gdyby widzowie znajdowali się wewnątrz filmu. Po przerażającej scenie na samym początku, krążymy po filmie jak po labiryncie, zaniepokojeni, że za chwilę przestraszy nas coś znienacka. Potem towarzyszymy dwóm dziewczynom, z których jedna traci pamięć, a druga tworzy wyimaginowaną rzeczywistość. Świat Lyncha jest jak ucieczka przez otwarte drzwi do pokoju luster, w których widzimy karykaturalne odzwierciedlenie naszej własnej sylwetki. Kiedy tracimy już nadzieję na odszukanie wyjścia z klatki beznadziejności, odnajdujemy kolejną furtkę. Ale dopiero wtedy uświadamiamy sobie, iż są to te same drzwi, poprzez które rozpoczęliśmy naszą wędrówkę. Podobnie dzieje się w Zagubionej autostradzie, gdzie pewien muzyk jazzowy zaczyna otrzymywać tajemnicze przesyłki. Są nimi kasety wideo. Na ostatniej z nich zapisano obraz, jak mężczyzna ten morduje swą żonę, którą wcześniej podejrzewał o niewierność. W filmie mamy do czynienia z surrealizmem, ze światem nadprzyrodzonym, jesteśmy świadkami przebywania Mystery Mana w dwóch miejscach jednocześnie. Dziwi nas także dwóch mężczyzn o tej samej tożsamości Zagubiona autostrada jest bez wątpienia najmroczniejszym thrillerem wszechczasów. Dlatego traktujemy ją ja równi z serialem Lyncha Miasteczko Twin Peaks, który zyskał sobie miano kultowego.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW