Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Praca na życzenie. Elastyczne formy zatrudnienia
dodano 23.06.2008
Obecnie zmienia się model funkcjonowania przedsiębiorstwa, a wraz z nim ewoluuje pojęcie personelu. Stały zespół, odpowiedzialny za najważniejsze projekty i decyzje, zostaje ograniczony na rzecz pracowników z zewnątrz.
Projektem lokalnym, skierowanym do potencjalnych pracodawców z powiatów radomskiego, garwolińskiego i pułtuskiego, jest ElaStan. Jest on realizowany na wymienionych terenach przy udziale środków z Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Inicjatywy Wspólnotowej EQUAL. Projekt ma wspierać zdolności przystosowawcze przedsiębiorstw i pracowników do zmian strukturalnych w gospodarce oraz wykorzystanie technologii informatycznych na rynku pracy. W jego ramach odbywają się konferencje tematyczne, seminaria, szkolenia i treningi. Przy wsparciu ElaStanu otwierane są kolejne e-Centra Telepracy. Dotąd powstały już trzy. Strona internetowa projektu: www.elastan.pl.
W 2007 roku zakończył się program badawczy „Badanie czynników warunkujących wykorzystanie niestandardowych form zatrudnienia w Polsce”, realizowany w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego Rozwoju Zasobów Ludzkich 2004 – 2006. Bezpośrednimi beneficjentami są instytucje pracy (szkolące, doskonalące potencjalnych pracowników), ale pośrednio skorzystają z niego i pracodawcy, którzy w przyszłości dostaną lepiej przygotowanych pracowników. Ostateczny raport z Programu jest dostępny pod adresem: www.pracaelastyczna.pl.
O niestałości, czyli wady EFZ
Wprawdzie elastyczna forma zatrudnienia pozwala korzystać z usług wybranych, ale to nie oznacza, że konkretna firma będzie dla nich dość atrakcyjnym pracodawcą. Pracownik zatrudniany na czas określony, w systemie pracy przerywanej lub wypożyczany, najprawdopodobniej nie będzie identyfikował się z nową firmą. Niesie to ze sobą ryzyko niższej motywacji, mniejszego zaangażowania w wykonywanie zadań, braku integracji z zespołem, a nawet przejścia do zespołu konkurencji. Gorsze też będą jego relacje z przełożonym, mogą zdarzać się konflikty np. na tle nierównego, jego zdaniem, traktowania pracowników, gdy inaczej są traktowani pracownicy etatowi, inaczej wynajęty ekspert.
Dla samego pracownika najbardziej uciążliwy jest niski poziom bezpieczeństwa socjalnego, związany z brakiem pewnych zobowiązań ze strony pracodawcy. Musi zgodzić się na bezpłatne urlopy i aby móc utrzymać się w okresie braku zleceń, jest zmuszony zabezpieczyć się wcześniej finansowo. Pracuje więc ciężej niż jego kolega na etacie, bez gwarancji „przetrwania”.
Drugim poważnym ryzykiem, jakie wiąże się z EFZ, jest brak ciągłości zatrudnienia, które ma konsekwencje dla przyszłej emerytury. Poza tym, choć pracodawcy oficjalnie zachwalają EFZ, to z drugiej strony słychać głosy, że nie lubią osób często zmieniających posady, czyli tzw. jumperów.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ





















