Start
Profil
Pino quizy
pino gry
o pino
Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie

Ekstremalne porody. Wywiad.

dodano 12.09.2007
Ekstremalne porody. Wywiad.

Ten wywiad mógł ukazać się tylko w tak niezależnym medium, jakim jest mój blog.


Panie profesorze, ile porodów Pan już przyjął?

Tradycyjnych czy ekstremalnych? Tradycyjnych około tysiąca pięciuset, ekstremalnych około trzystu. Plus dwadzieścia trzy porody super-ekstremalne.

Wszystkie zakończyły się pomyślnie?

Oczywiście, że nie. Poród jest skomplikowanym wydarzeniem medycznym, na jego pomyślny przebieg ma wpływ bardzo wiele czynników. Jest to bądź co bądź złożona interakcja dwóch organizmów - matki i dziecka. Wiele rzeczy może pójść źle, zarówno dziecku jak i matce grozi śmierć, i to pomimo ogromnego postępu medycyny w ostatnich latach.
Gdyby poród był prostą, banalną operacją, nie powstałby ruch ekstremalnych porodów.

Założony przez Pana w 1987 roku, po tym, jak spotkał Pan Edwarda Caldrowa. Proszę nam opowiedzieć o tym niezwykłym człowieku.

Spotkałem go, gdy byłem młodym lekarzem w Portland w stanie Maine. Jego żona była w zaawansowanej ciąży, niestety zagrożonej - zresztą wcześniej dwukrotnie poroniła. Badałem ją i ze smutkiem stwierdziłem, że dziecko nie ma szans na przeżycie porodu. Przyjęli tę wiadomość z ogromnym smutkiem, musieliśmy zresztą dokonać aborcji, gdyż płód zagrażał również życiu matki. Ale Edward nie byłby sobą, gdyby sprawę tak zostawił. Bardzo chcieli mieć dziecko! Z wykształcenia jest matematykiem i gdy zagłębił się w medyczne podręczniki, zauważył w nich dziwne przypadki. Tylko tak precyzyjny umysł mógł dostrzec (w ogromie źródeł) pewną prawidłowość.

Kobiety rodzące w sytuacjach skrajnie niebezpiecznych rodzą zdrowe dzieci statystycznie częściej niż kobiety rodzące w normalnych warunkach - dzisiaj to już uznane naukowe odkrycie, wtedy musiało to szokować.

Tak było (śmiech)! Oczywiście Edward nie mógł niczego udowodnić - brakowało mu medycznego, a właściwie położniczo-ginekologicznego przygotowania. Tak jak już mówiłem wcześniej, poród jest ogromnie skomplikowanym procesem, rozciągniętym na godziny a nawet dni, i tylko specjalista, po dokładnej analizie, może orzec, co wpłynęło na taki a nie inny wynik porodu. A może być to chociażby dieta, jaką stosowała matka.
Edward podzielił się ze mną swoimi obserwacjami. Oczywiście pomyślałem, że to majaki zrozpaczonego ojca, który w dodatku nie jest lekarzem, więc lepiej niech się trzyma od naszej tajemnej wiedzy z daleka. Pamiętam, że nawet wcisnąłem mu kartkę z numerem telefonu do psychologa zajmującego się pacjentami w naszym szpitalu.
wróc do artykułów
 
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
Aby dodac komentarz należy się zalogować.
 
REKLAMA
 
UŻYTKOWNIK: ankuz_mor
avatar

O mnie
W serwisie od:
19.12.2006
Przyjaciół:
1
Dodaj do znajomych

 
INNE OD ankuz_mor
 
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
21.08.2008 12:27:32
10.11.2011 16:40:13
29.09.2007 11:01:13
10.10.2007 08:24:34
zobacz więcej
 
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW
21.09.2009 10:24:34
02.06.2009 19:31:08
09.06.2009 18:03:13
27.04.2009 18:23:22
 
zobacz więcej
 
Społeczność Witamy w serwisie Pino.pl. Nasz serwis to

nowoczesny portal społecznościowy

w pełni tworzony przez naszych Użytkowników. Dołącz do naszej społeczności. Poznaj świetnych ludzi, kontaktuj się z nimi, baw się rozwiązując quizy, graj w gry, twórz własne blogi, pokazuj swoje zdjęcia i video. Pino.pl to serwis społecznościowy dla wszystkich tych, którzy chcą świetnie się bawić, korzystać z wielu możliwości i poznać coś nowego. Społeczność, rozrywka, fun, ludzie i zabawa. Zarejestruj się i dołącz do nas.
Pino
Reklama
O Pino
Polityka prywatności
Pomoc
Regulamin
Blog
Reklamacje
Kontakt
Polecane strony
Darmowy hosting
Playa.PL - najlepsze gry
Filmiki
Miłość
Prezentacje