Kobiety na start
dodano 24.04.2008
Jeśli jesteś studentką lub absolwentką, która właśnie wchodzi na rynek pracy, nie daj się zastraszyć takim hasłom, jak szklany sufit czy lepka podłoga.
Nadchodzi tzw. era pracownika, w której o ciebie i twoje kwalifikacje będą zabiegali pracodawcy, ponieważ wiedzą, że polityka równych szans w firmie się opłaca.
Według badań CBOS-u na temat sytuacji kobiet i mężczyzn na rynku pracy 54% Polaków uważa, że kobieta wykonująca ten sam zawód co mężczyzna i tak samo wykształcona ma w porównaniu z nim mniejsze możliwości awansu zawodowego, a 60% że kobiety pracujące w tym samym zawodzie i mające takie samo wykształcenie jak mężczyźni zarabiają mniej.
Opinie Polaków znajdują potwierdzenie w badaniach. – Polska według badań jest niestety krajem, gdzie polityka równych szans będzie dopiero wprowadzana – komentuje Joanna Klimkowska, doradca zawodowy. – W praktyce mamy do czynienia z dyskryminacją kobiet na rynku pracy zarówno w dostępie do zatrudnienia, jak i w płacach: kobiety zarabiają średnio od 30% do 50% mniej od mężczyzn na tych samych stanowiskach.
Dyskryminacja kobiet w pracy może przybierać różne inne formy – w związku z czym, co ciekawe, wykształcił się specyficzny słownik, np. „szklany sufit” oznacza utrudniony dostęp do wyższych stanowisk decyzyjnych, a „lepka podłoga” – brak większych możliwości awansu w zawodach o niskim dochodzie lub prestiżu zdominowanych przez kobiety. To kiepska zachęta dla studentek i absolwentek stojących u progu kariery zawodowej. Warto jednak mieć świadomość, że to jedna strona medalu. Z drugiej strony specjaliści od rynku pracy zgodnie powtarzają, że nadchodzi czas, w którym pracownik zyskuje większą siłę przetargową niż ma pracodawca.
– Aktualnie przeżywamy tzw. erę pracownika. Dziś to nie my szukamy pracy, to praca szuka nas – podkreśla Piotr Ługowski, Dyrektor Generalny Human Qapitals, pomysłodawcy StrefyDobrejPracy.pl. – Każdy pracodawca musi dbać nie tylko o własnych pracowników, ale i o tych, których chciałby pozyskać. Musi więc zmieniać swoją politykę względem kandydatów i personelu, wprowadzać ją na nowe tory. Stąd rośnie ranga i nośność wielu idei związanych z polityką równych szans.
– Indywidualne podejście do pracownika, możliwość realizowania swoich planów zawodowych bez względu na płeć, wiek czy pochodzenie, wizerunek firmy przyjaznej pracownikowi to ważne czynniki dla kandydatów i kandydatek wypływające na wybór miejsce pracy. Trzeba być ciągle konkurencyjnym na rynku pracy i te działania z pewnością pomagają – dodaje Katarzyna Reinfuss, HR Manager w Centrum Oprogramowania Motoroli w Krakowie.
wróc do artykułów