Wakacje za pasem, ale uczelnie wyższe nie odpoczywają. Studenci Wyższej Szkoły Handlu i Prawa im. Ryszarda Łazarskiego już po raz szósty prowadzą w wakacje lekcje angielskiego dla dzieci z warszawskich szkół podstawowych.

Już dawno wykazano, że najzwyklejsze dziecko poddane systematycznej motywacji do intelektualnych dokonań jest w stanie zostać nawet mistrzem gry w szachy. Alan Bit to też zwykły chłopiec w otoczeniu pasjonatów informatyki.

W czerwcu szóstoklasiści muszą wybrać gimnazjum, w którym chcą kontynuować naukę. Pod koniec miesiąca dowiedzą się, do której szkoły zostali przyjęci. W Tarnowie najlepszym okazało się Gimnazjum Dwujęzyczne.

Mało jest ludzi, o których można rzec, że są, jak prawdziwą wróżką z bajki. Ale zdarza się, że spotykamy je w swoim życiu i Pani Stefania Dulemba jest jedną z nich.

Czytając książki i ucząc się z określonej specjalizacji dowiadujemy się o powiązaniach z innymi, co wiąże się ze skakaniem po różnych dziedzinach. Jest to niekończąca się nauka, nawet z jednego działu, bo w końcu obudzimy się w innym.

Uczniowie tarnowskich szkół prześlą już niedługo dzieciom w Iraku i Afganistanie zeszyty, długopisy, i kalkulatory. Na terenie Tarnowa trwa akcja zakupu rzeczy najbardziej potrzebnych uczniom w Iraku i Afganistanie.

Każdy z nas ma problemy z rannym wstawaniem. W środowisku braci studenckiej jest najwięcej tych, którzy obowiązek porannego wstawania traktują z właściwym sobie podejściem... Rzadko kto bowiem zdaje sobie sprawę, jakaż to jest trudna sztuka...

„Marksizujący postmoderniści, zieloni, antyglobaliści, rozbrojeniowcy i pacyfiści, antyimperialiści, antykapitaliści, ekolodzy, orędownicy pokoju i antyrasiści są (...) towarzyszami drogi (...) antyamerykanizmu, wojującego islamu i antysemityz

Październik dalej będziemy kojarzyć z oszczędzaniem? Chyba tak, o czym świadczą wyniki akcji „Tydzień dla oszczędzania” (25-31.10), w której aktywny udział w całym kraju wzięli uczniowie gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych oraz media.

Nam nie trzeba kolejnej reformy systemu edukacji. Nam trzeba jego reformacji. Poniższe zostało przyjęte w lipcu br. do jednej z naszych gazet ogólnopolskich, acz nie doczekało się publikacji, dlatego wysyłam tu.