Na oryginalny pomysł wpadł PiS - chciał wyemitować w całości spot PO z 2007 roku, nawiązujący do

Narzekamy, narzekamy, narzekamy. A wiemy na co? Wszyscy dzisiaj narzekamy na władzę. Na rządy, jakie są nad nami sprawowane. Ale cóż się dziwić, skoro sami wybraliśmy taki parlament i takiego prezydenta.

Decyzja rządu dotycząca wcześniejszego pójścia dzieci do szkoły bardzo wzburzyła rodziców. Powstała akcja "Ratujmy maluchy", rodzice wiecują pod siedzibą MEN'u, tworzą strony internetowe, wysyłają listy do posłów.

Już tylko prawdziwe polityczne trzęsienie ziemi mogłoby pozbawić senatora z Illinois partyjnej nominacji na oficjalnego kandydata Demokratów w walce o prezydenturę.

Zmierzch i upadek Młodzieży Wszechpolskiej. Jak Roman Giertych wyparł się swojego politycznego zaplecza i tym samym popełnił polityczne samobójstwo.

Wraz z rozwojem serwisów społecznościowych nie tylko mnożą się możliwości promocji kandydata, ale i pojawiają się problemy i wątpliwości.

Nasze elity polityczne są ciągle w tym samym miejscu, w którym znajdowały się w latach 90-tych.

Dziś można zadać pytanie: co z tym patriotyzmem u naszej polskiej młodzieży? Co myśli o nim kwiat naszego społeczeństwa- ludzie kończący szkoły i studia.

Patrząc na polską lewicę w różnych konfiguracjach mam od dawna nieodparte wrażenie, że źródłem jej kłopotów są problemy z tożsamością.

Chyba nie umiałbym przemilczeć wczorajszej awantury w Sejmie. Ponad 100 posłów PiS niczym kibole na meczu Wisły Kraków z Cracovią paraliżuje posiedzenie komisji regulaminowej. Ma ona zarekomendować odebranie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze.