Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Pęknięte z żalu serce, cz. 1
dodano 08.07.2010
Krzysztof zasłabł, kiedy zażył leki przeciwko zapaleniu ucha, jakie przypisał mu lekarz rodzinny. Wezwane pogotowie niespodziewanie odwiozło go do... psychiatryka. „Psychiatrzy złamali wszystkie możliwe normy prawa polskiego i międzynarodowego
Sprawa ciągle jest w toku. „Do tej pory zlekceważono nasz wniosek o bezzwłoczne uchylenie postanowienia w trybie pilnym, a każda odpowiedź ze strony sądu wydawana jest dopiero w ostatni możliwy dzień, w którym upływa termin ustawowy” – mówi zawiedziona Elżbieta. „W sprawę zaangażowaliśmy adwokata, specjalizującego się w prawie medycznym oraz prawach człowieka. I znowu na złożoną przez niego apelację, w której zarzucamy sądowi obrazę przepisów prawa procesowego i materialnego, musimy cierpliwie czekać około dwóch miesięcy. Aż niewyobrażalne wydaje się, że Krzysztof, gdyby nie uciekł z psychiatryka, siedziałby tam jeszcze tyle czasu...”
Powyższa historia wydarzyła się w jednym z południowych miast Polski. Imiona Elżbieta i Krzysztof są fikcyjne; miejsca wydarzeń zostały zmienione, gdyż proces trwa i takie jest obecnie życzenie poszkodowanej rodziny; prawdziwe dane przekazane zostały do wiadomości redakcji "wiadomości24.pl". Tekst jest jedynie pierwszą informacją o wydarzeniu, ale też kolejną przestrogą dla wszystkich tych, którzy psychiatrię bez głębszego zastanowienia się i bez zaglądania za jej kulisy wciąż jeszcze postrzegają jako narzędzie, chroniące nas przed „niebezpiecznymi i chorymi psychicznie” ludźmi...
W tekście nie ma niestety wypowiedzi samego „lekarza prowadzącego”, gdyż ten, kiedy dodzwoniłem się do niego i chciałem przeprowadzić wywiad... niegrzecznie odłożył słuchawkę.
(Tekst autoryzowany, cdn.)
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW