Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Dwa nurty w chrześcijaństwie
dodano 06.03.2007
Każda religia instytucjonalna prędzej czy później stanie się zbiorem nakazów i zakazów, zgodnie z którymi człowiek powinien żyć, jeśli bowiem sprzeciwi się im, czeka go kara. Popełnia bowiem grzech wyrzekając się Boga.
Dlaczego Adam i Ewa zostali wyrzuceni z raju? Ponieważ złamali zasady ustanowione przez Boga, chcieli tak jak Bóg znać dobro i zło. Jednakże Bóg ustanowił monopol na prawdę, pierwsi ludzie zostali wypędzeni z raju, nie dlatego, że złamali zasady prawa moralnego, ale dlatego, że przeciwstawili się nakazowi boga, nakazowi, którego moc wynikała wyłącznie z tego, że został on nadany przez boga, Od tej pory według Freuda zaczyna się ludzka wędrówka do wolności i samopoznania, do znalezienia prawdy o świecie i uniezależnienia się od Boga.
Stary testament obfituję w różne przykłady potwierdzające powyższą tezę, a mianowicie, Bóg karze ludzie według swojego własnego widzi misie, nic ponadto, ludzie są jedynie marionetkami w rękach potężnego bóstwa, są tylko pyłem, a więc nie pozostaje im nic innego tylko walka o to, by móc się przypodobać się bogu, by w jaki najpełniejszy sposób realizować wolę boga, jakkolwiek nie byłaby ona absurdalna. Bóg nie jest związany prawem, jest udzielnym władcą, targanym prze ludzkie namiętności niczym greccy bogowie z Olimpu.
Człowiek posiada wszystkie możliwe zasoby do tego by móc samemu rozporządzać swoim życiem, ale jeśli w pewnym momencie powierza bogu swoja wolność, sprzedają ją za poczucie bezpieczeństwa, jest zmuszony do przestrzegania zakazów boga inaczej czeka go sroga kara. Czyż Hiob nie był dobry, czyż nie chwalił boga? A jednak Bóg go poniżył zabrał mu wszystko tylko po to, by sprawdzić czy Hiob nadal będzie mu ufał i w nim pokładał nadzieję. Skoro człowiek wyposażył boga w takie przymioty jak nieograniczona mądrość, sprawiedliwość, łaska, siłą, to co pozostało samego człowiekowi? Nic, człowiek sam oddał bogu wszystkie swoje siły i zasoby, teraz prosi go o to, by Bóg mu je zwrócił, by strzegł człowieka, by pokazał mu mądrą drogę. Zapominamy jednak o tym, że człowiek sam i na własne życzenie zrzekł się swoich praw, na rzecz boga. Zdaniem Freuda w tym akcie poddania tkwi ludzka potrzeba masochizmu, potrzeba samoponiżania się w oczach boga, wszak bez tego nie jest możliwe odkupienie.
Bóg-człowiek czyli Jezus
Tak w bardzo dużym skrócie wyglądają tezy Freuda na temat religii, zdania Junga nie będę tutaj przytaczał ponieważ, jest bardziej subtelne i skomplikowane, w każdym bądź razie postrzeganie religii przez Freuda, jest zdaniem Fromma rzeczywiście trafne, ale wyłącznie w przypadku tak zwanych religii autorytarnych, Gdzie Bóg, jest wszystkim, a człowiek jest niczym. Fromm jednak nie poprzestaje na tym, uważa że sama religia dzieli się na dwa najważniejsze nurty, autorytarny oraz humanistyczny. I ten drugi nurt, sam Fromm propaguje jako drogę do poznania siebie i samorealizacji.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW