Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Sensacja w teczkach - nowe szokujące odkrycia dziennikarzy!
dodano 19.01.2007
Dziś w godzinach popołudniowych, połączone, zmasowane siły dziennikarzy "Rzeczypospolitej", "Gazety Wyborczej", tygodnika "Wprost" oraz "Gazety Polskiej" dokonały doskonale zorganizowanej inwazji na główną siedzibę Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie.
- „Księżyc”. Tożsamości TW „Księżyc” nie udało się na chwilę obecną jednoznacznie ustalić, niemniej istnieją poważne poszlaki wskazujące na to, iż mógł to być alternatywny pseudonim agenta posługującego się również kryptonimem „Olin” – wskazują na to pewne niepowtarzalne cechy wspólne wzmiankowanych agentów (o jednym i o drugim oficer prowadzący miał wyrazić się : „Gdybym miał takiego ryja, to bym na nim siedział” ). Zatem czy TW „Księżyc” to ta sama osoba co TW „Olin” - pokaże czas. „Księżyc” odegrał istotną rolę w kilku, opisywanych w odrębnych teczkach, poważnych operacjach ; wskazuje się na jego niejasne związki z Moskwą a także Pekinem, Belgradem, Honolulu oraz Kuala-Lumpur. Jego działalność operacyjna trwała nieprzerwanie od końca lat pięćdziesiątych do początku lat dziewięćdziesiątych – był jednym z cenniejszych tajnych pracowników SB.W teczkach zachowały się wzmianki o jego nienagannej postawie, niebanalnej inteligencji i erudycji oraz chłodnym profesjonalizmie. Dlatego niemałym szokiem dla pracodawców „Księżyca” musiał być fakt, iż pewnego dnia został on skradziony. Zuchwałej kradzieży dokonało dwóch takich, co to wierzyli, że posiadając „Księżyca” nie będą musieli do końca życia robić już nic... Nie są znane dokładne personalia tych dwóch, istnieje jednak podejrzenie, że stał za nimi jakiś, bliżej nie sprecyzowany, układ. Jakkolwiek by jednak nie było, „Księżyc” zdołał się od nich uwolnić i powrócić do „branży” – być może wówczas zmienił swój kryptonim na „Olin”.
Szturm dziennikarzy na siedzibę IPN przyniesie więc zapewne odpowiedzi na wiele dręczących nas od dawna pytań, czy jednak wyjaśni wszystko ? W chwili obecnej nie mamy takiej pewności, niemniej jednak na pewno nic nie będzie już takie, jak było.Czy rozliczymy się z przeszłością po ujawnieniu zawartości zdobytych przez dziennikarzy teczek? Czy poznamy wreszcie prawdziwą tożsamość Colargola i odpowiedź na szereg związanych z nim wątpliwości? Czy Miś z Okienka był wybitnym opozycjonistą czy wrednym ubekiem? Czy Jacek faktycznie molestował Agatkę i czy to był ten słynny „hak”, którym funkcjonariusze SB zmusili go do współpracy? Kim był Bolek? Jaką rolę odegrał Lolek? Co wiedziała Tola?
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW