Sądzę, że dobrym przykładem skuteczności, oraz cierpliwej i konsekwentnej walki ze stereotypami, jest walka Kościoła katolickiego z traktowaniem aborcji jako podstawowego środka antykoncepcyjnego. Walka ta, mająca nie tylko wymiar religijny, ale z oczywistych powodów także humanitarny, przyniosła widoczny i bardzo wymierny rezultat - wielką zmianę w świadomości społeczeństwa, zmianę w ocenie aborcji - uznanie ją za coś zdecydowanie negatywnego, także, jak sądzę, przez wielu niewierzących. Może dobrze byłoby, gdyby Kościół katolicki mający wielki wpływ na świadomość społeczną, kierując się humanitaryzmem i miłością bliźniego - każdego bliźniego, przemyślał i zmienił swoje stanowisko na bardziej racjonalne, także w sprawie związków homoseksualnych, oraz wychowywania przez nie dzieci.
Krzysztof Płocharz