Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Ballady i romanse dobre na wakacje
dodano 26.07.2011
Recenzja (nie opracowanie!) debiutanckiego tomiku wierszy Adama Mickiewicza.
“Dudarz”, ostatni utwór ze zbiorku “Ballady i romanse”, opowiada o starszym człowieku, wędrownym grajku, który przybywa do jakiejś wioski. Dudarz, dając koncert, spostrzega tajemniczą, młodą pasterkę, która go niezmiernie intryguje. Staruszek zaczyna śpiewać sentymentalną piosenkę o takiej właśnie pasterce, a potem opowiada, że nauczył się tego utworu od młodzieńca, który pochodził z tych stron.
Bohater ballady zastanawia się, czy piosenka ułożona przez młodego mężczyznę nie mówi właśnie o tej dziewczynie, która przyszła wysłuchać koncertu. Niestety, pastereczka wymyka się niepostrzeżenie i dudarzowi nie udaje się nawiązać z nią kontaktu. Wiersz kończy się w następujący sposób: “Przybiegła zgraja, gdzie starzec siedział. Co to jest? - wszyscy pytają. On nic nie wiedział, może i wiedział, ale nie mówił przed zgrają”.
Debiutancki tomik poetycki Adama Mickiewicza to lektura lekka, łatwa i przyjemna - nie ma w nim patosu, skomplikowanych tematów, filozoficznych refleksji i elementów zaangażowanych politycznie. “Ballady i romanse” to książka nastawiona na dostarczenie czytelnikowi relaksu, zaciekawienie go atmosferą niesamowitości oraz zachęcenie do szukania niezwykłości w codziennym życiu. Autor pokazuje odbiorcy istną “magię” zawartą w ludowych opowieściach, przekonuje, że wiara w cuda ubarwia i ubogaca życie wiejskich ludzi.
Omawiany zbiorek jest książką, przy której można odpocząć, tak jak przy lekkim, przygodowym fantasy. “Ballady i romanse” to świetna propozycja na wakacje - można czytać ten tomik na łące, nad jeziorem, w górach, na leśnej polanie i zastanawiać się, czy tuż obok nas nie dzieje się coś czarodziejskiego. Można rozmyślać o mickiewiczowskich opowiastkach podczas wieczornego spaceru albo w nocy, na balkonie hotelu w jakiejś nieznanej, malowniczej miejscowości.
Osoby, które szukają poważnej, ambitnej, zmuszającej do wysiłku intelektualnego lektury, zdecydowanie nie znajdą w “Balladach i romansach” nic dla siebie. Utwory z tego zbiorku są proste, łatwe w odbiorze i jednoznaczne, nie przekazują głębszych treści - no, chyba, że za takie uznamy prymitywne morały, ociekające niekiedy naiwnością. Polecam je ludziom, którzy najzwyczajniej w świecie pragną odpocząć, oderwać się od szarej rzeczywistości, zapomnieć o wszelkich trudach i zmartwieniach. Tylko z takim podejściem do sprawy można odnaleźć zaklęty w tych wierszach urok.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW