Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Ballady i romanse dobre na wakacje
dodano 26.07.2011
Recenzja (nie opracowanie!) debiutanckiego tomiku wierszy Adama Mickiewicza.
Bohaterka zwraca się do siedzącego opodal Emroda z prowokacyjną prośbą: “Kto mię tak kocha, jak po tysiąc razy czułymi przysiągł wyrazy, niechaj mi teraz rękawiczkę poda”. Emrod robi to, o co Marta go prosi, jednak, przychodząc do niej z rękawiczką, oświadcza cynicznie “Pani, twych dzięków nie trzeba mi wcale" i odchodzi w swoją stronę. Mężczyzna nie chce bowiem zadawać się z kobietą, która potrafi dla zabawy narażać innych ludzi na niebezpieczeństwo.
“Pani Twardowska” jest opowieścią nawiązującą do znanej legendy o panu Twardowskim - polskim szlachcicu, który rzekomo zawarł pakt z diabłem, ale zdołał go w niezwykły sposób przechytrzyć. “Tukaj albo próby przyjaźni” to niezwykle pesymistyczny i zasmucający utwór o umieraniu oraz samotności. Tytułowy bohater ballady jest zrozpaczony, ponieważ “umiera w kwiecie wieku”, a bardzo chce żyć.
Tukaj mówi, że nic - nawet bogactwo, władza, mądrość, wykształcenie i pobożność - nie jest tak cenne jak ludzkie życie. Nagle przybywa do niego tajemniczy starzec, który oferuje mu nieśmiertelność. Jest jednak pewien problem: wiecznego życia nie można dać jednemu człowiekowi, muszą być dwie osoby, które bardzo sobie ufają. Tukaj, poproszony o wskazanie swojego przyjaciela, z bólem uświadamia sobie, że nie ma nikogo takiego.
Wiersz “Lilije” to kolejna lektura obowiązkowa dla miłośników “Balladyny” Juliusza Słowackiego. Wystarczy raz przeczytać tę balladę, żeby uświadomić sobie, skąd Słowacki zaczerpnął większość motywów wykorzystanych w dramacie. Mamy tutaj wiejską kobietę-morderczynię. Mamy ukrycie zwłok w lesie. Mamy motyw strachu, wyrzutów sumienia i chęci odcięcia się od zbrodni. Mamy mądrego pustelnika, do którego chodzi się po radę.
Mamy scenę, w której zabójczyni powraca do domu i wmawia domownikom, że zamordowana osoba żyje, tylko jest nieobecna. Mamy ducha ofiary, nawiedzającego zbrodniarkę. Mamy karetę, która przyjeżdża na wieś. Mamy motyw specjalnego turnieju, w którym uczestniczy rodzeństwo i którego stawką jest ślub z atrakcyjną osobą. Mamy potworną zawiść i chęć zabicia turniejowego przeciwnika. Zbieżność “Balladyny” z omawianą tutaj balladą “Lilije” jest ewidentna.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW