Start
Profil
Pino quizy
pino gry
o pino
Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie

Ratunku, nowy Hey!

Autor: palik
dodano 06.11.2009
Ratunku, nowy Hey!

Po przeczytaniu wywiadu z Kasią Nosowską ucieszyłem się - nowy Hey zapowiadał się smakowicie. Płytka wylądowała szybko w samochodowym odtwarzaczu i towarzyszyła mi przez ostatnie kilkanaście dni. Co przygotowała dla nas ekipa ze Szczecina?


Tak naprawdę po tym jak 15 razy przesłuchałem ten album nadal mam mieszane uczucia. Grubą kreską odcięli się od czasów gitarowego, rockowego grania z jakiego są znani. Nowy materiał będzie kompletnym zaskoczeniem dla kogoś kto kupi ten album nie czytając wcześniej żadnych recenzji czy zapowiedzi. Chyba że kupował albumy Kasi - wtedy poczuje się jak w domu. To właśnie uznaję za minus - płyta mogłaby spokojnie być wydana jako kolejna solowa płyta, ponieważ brzmi bardzo podobnie do UniSexBlues. Trudno powiedzieć skąd taki krok, jednak dla mnie jest to zmiana na gorsze - wolałem mieć wybór między brudnym i ostrym Heyem a elektroniczną i mniej rockową Nosowską.
Sam album, pomijając powyższe zarzuty, jest nierówny. Teraz puszczam go dla pierwszego, moim zdaniem genialnego numeru - Vanitas. Wyróżnia się na tle reszty płyty - z jakiegoś powodu wywołuje u mnie ciarki :) i generuje ogromny apetyt na więcej takich, przy okazji świetnie otwierając album.
Następne kawałki to już coraz to kolejne (drobne, ale zawsze) rozczarowania. Podobieństwo do UniSexBlues to jedno, ale zbyt wyraźne i dosłowne są dla mnie zapożyczenia z twórczości takich grup jak Radiohead, Air, Massive Attack. Brzmi to średnio przekonywająco i mało oryginalnie. Mistrzostwo świata to kawałek dziewiąty, w którym wokal (i co gorsza po części tekst) przypomina (o zgrozo!) dokonania Beaty Kozidrak.
Ok ale oddajmy też Heyowi należne ukłony za kilka zalet tego albumu.
Pierwsza to bardzo wyeksponowany głos Katarzyny Nosowskiej, który jest siłą napędową, głównym instrumentem i brzmi dla słuchacza bardzo 'blisko' a przez to szczerze. Wokal Kasi jest jedyny w swoim rodzaju i warto nawet dla tej jednej zalety zdobyć tę płytę.
Następna rzecz - teksty. Chyba najbardziej dosadne, osobiste i nie pozostawiające cienia wątpliwości, że brak w świecie Heya (Kasi?) miejsca na jakiekolwiek złudzenia czy niedomówienia. Autorka wali prosto z mostu, z właściwą dla siebie poetycką wrażliwością. Nie ma tu może ani grama optymizmu, ale też brak niepotrzebnej i nieszczerej histerycznej depresji, która wylewa się z płyt gwiazdek emo. Myślę, że to najdojrzalsza pod względem tekstów płyta Nosowskiej.
Kilka z tekstów nawet może wywołać uśmiech, albo raczej uśmieszek, taki jaki pojawia się na naszej twarzy kiedy cierpimy a ktoś potrafi nas rozśmieszyć albo wręcz sami potrafimy śmiać się ze swojego nieszczęścia. Mam wrażenie, że po nagraniu płyty z piosenkami Osieckiej Kasia przejęła trochę nowych narzędzi do swojego warsztatu literackiego :).
   Ratunku, nowy Hey! - zobacz źródło wróc do artykułów
 
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
Aby dodac komentarz należy się zalogować.
 
REKLAMA
 
UŻYTKOWNIK: palik
avatar

O mnie
W serwisie od:
18.05.2007
Dodaj do znajomych

 
INNE OD palik
 
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
 
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW
21.09.2009 10:24:34
02.06.2009 19:31:08
09.06.2009 18:03:13
27.04.2009 18:23:22
 
zobacz więcej
 
Społeczność Witamy w serwisie Pino.pl. Nasz serwis to

nowoczesny portal społecznościowy

w pełni tworzony przez naszych Użytkowników. Dołącz do naszej społeczności. Poznaj świetnych ludzi, kontaktuj się z nimi, baw się rozwiązując quizy, graj w gry, twórz własne blogi, pokazuj swoje zdjęcia i video. Pino.pl to serwis społecznościowy dla wszystkich tych, którzy chcą świetnie się bawić, korzystać z wielu możliwości i poznać coś nowego. Społeczność, rozrywka, fun, ludzie i zabawa. Zarejestruj się i dołącz do nas.
Pino
Reklama
O Pino
Polityka prywatności
Pomoc
Regulamin
Blog
Reklamacje
Kontakt
Polecane strony
Darmowy hosting
Playa.PL - najlepsze gry
Filmiki
Miłość
Prezentacje