Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Ostatnia misja USS "Indianapolis"
dodano 18.01.2007
Podoficer wachtowy budzi komandora podporucznika Mochitsuro Hashimoto. Jest 29 lipca 1945 roku, godzina 23.30. Niski, krzywonogi dowódca zszedł pod pokład i nakazał wyciągnąć peryskop ponad poziom wody.
W południe piątego dnia, panie Hooper, dostrzeżono nas z samolotu. Pilot leciał nisko i zauważył nas. To był młody człowiek, dużo młodszy od pana, panie Hooper... W każdym bądź razie, zobaczył nas i krążył nad nami. Trzy godziny później wielki hydroplan PBY Catalina wylądował i zaczęto wyciągać nas z wody. Wiesz, że to był czas, kiedy byłem najbardziej przerażony? Czekałem na moją kolej. Nigdy więcej nie założę już kamizelki ratunkowej.
Tysiąc stu ludzi wpadło do wody, trzystu szesnastu zdołało się uratować- rekiny zabrały resztę. 30 lipca, 1945. Tak czy owak, dostarczyliśmy bombę.”
Końcowy monolog zaczerpnąłem z filmu „Szczęki” S. Spielberga; własne tłumaczenie, część tekstu zmieniłem na potrzeby artykułu.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW