Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
A po co im wszystkim studia?
dodano 22.07.2008
Uważam, że studia nie powinny być ogólnie dostępne. Dlaczego? Bo obecna sytuacja prowadzi do absurdu.
Studia dla najlepszych.
Na studiach powinny być osoby, które faktycznie chcą się rozwijać. Ile dziś jest psychologów, którzy pracują w sklepach z ubraniami, ile jest managerów zarządzania, którzy jeżdżą taksówkami, ile jest w końcu kulturoznawców, którzy "zwijają się" w Empiku?
Dobrym pomysłem byłoby przyznawanie kredytów na naukę, które byłyby spłacane z uniwersytetu - jeśli student byłby autentycznie dobry (czytaj: osiągnął jakiś pułap ocen, wiedzy itp.). Skąd uczelnia powinna brać na to pieniądze? Z dwóch źródeł - od państwa oraz od pracodawców. Od pracodawców, którzy z dziką chęcią zatrudniliby w pełni wykwalifikowanego pracownika z wiedzą i wachlarzem umiejętności. Opłata byłaby wyższa niż w przypadku firm doradztwa personalnego - wszak studentów nie byłoby tak dużo, a więc o wykwalifikowanego przyszłego pracownika firmy musiałyby się trochę bardziej postarać. Jak ograniczyć napływ studentów na studia? Nie wiem niestety, nie znalazłem remedium. Ale fakt jest faktem, obecną sytuację należałoby przynajmniej poprawić.
Absolwent dla pracodawcy.
Pracodawca po zatrudnieniu absolwenta powinien móc dwie podstawowe informacje przyjąć za pewnik:
a) wiedzę absolwenta,
b) zaangażowanie absolwenta udowodnione samą obecnością na studiach.
Osoba oczywiście powinna jeszcze pasować do charakteru firmy i jej "osobowości", ale to już trzeci element, który przecież łatwo sprawdzić - choćby podczas rozmowy czy nawet dalej, podczas okresu próbnego.
Zakończenie.
Zdaję sobie sprawę z tego, że mój artykuł jest dość toporny i na pewno wiele osób się ze mną nie zgodzi, z moimi poglądami można przecież polemizować, zapraszam do komentowania. Mimo wszystko jednak uważam, że sytuację na rynku uczelnianym należy poprawić - wydaje mi się niebywałym, że płacąc 2200 zł za semestr wieczorowych studiów, uczelnia nie może mi zasponsorować dyplomu za 60 zł, co więcej, nie potrafi zasponsorować mi także indeksu za 30 zł, ani legitymacji za 5 zł (!). A sekretariat studiów jest otwarty od 10:00 do 14:00.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW