Jeśli uda Ci się poprowadzić pierwszy swój projekt do całkowitego sukcesu nie popadaj w samozachwyt lecz uznaj to za szczęśliwy splot wydarzeń i ucz się dalej zarządzania projektami. Nie przyjmuj, że skoro jesteś jednym na 6 PM’ów szczęśliwcem, któremu akurat udało się osiągnąć sukces to oznacza to że jesteś mistrzem w tej dziedzinie. Zarządzanie projektami to bardzo skomplikowana, złożona do granic możliwości, uzależniona od wielu okoliczności zewnętrznych i wewnętrznych dyscyplina wiedzy. Nie zakładaj więc po prostu, że posiadałeś w kilka tygodni lub miesięcy wiedzę i umiejętności, które pozostali PM’owie wypracowują latami – unikniesz dzięki temu gorzkiego rozczarowania przy kolejnym projekcie.
I już ostatnia wskazówka: poświęcaj pół godziny do 45 minut codziennie na własny rozwój - niezależnie od tego co robisz w jakiej fazie życia czy kariery zawodowej jesteś. Wypracuj sobie taki nawyk. Mówiąc obrazowo „ostrzenie piły” jest konieczne kiedy masz do wycięcia szmat lasu i nie chcesz, żeby ta praca zmieniła się dla Ciebie w tortury. Nauka posuwa się do przodu, technologie pojawiają się i znikają, ludzie nabywają co raz to nowych doświadczeń. W wielu przypadkach to co było nowością rok temu już nie ma znaczenia. Nie możesz sobie pozwolić na stanie w miejscu bo to jest równoznaczne z cofaniem się. Te pół godziny dziennie to gwarancja, że nie zostaniesz w tyle, te pół godziny to Twoja inwestycja we własną przyszłość.
Teraz pozostaje mi tylko życzyć Ci powodzenia!