Księża twierdzą, że spowiedź internetowa nie będzie istniała, ponieważ w czasie normalnej spowiedzi w konfesjonale sakrament pokuty i pojednania wymaga zachowania konkretnych okoliczności ,zabezpieczających ważność i dobro spowiedzi .Nic też tak nie pojedna z człowieka z Bogiem jak obecności jego w Świątyni i spotkanie bezpośrednie z kapłanem, który jako jedyny może nam odpuścić grzechy. Księża uważają ze Spowiedź przez Internet nie dałaby takich samych efektów jak normalna spowiedź, ponieważ, nie da się odpuścić grzechów za pośrednictwem emaila lub komunikatora. Spowiedź jest też terapią dla duszy którą jedynie może oczyścić kapłan, czego nie da się udzielić za pomocą Internetu. Internet podzieliłby ludzi na dwie grupy: spowiadających się przez Internet i tych, którzy by spowiadali się w konfesjonale, a Bóg uważa że ludzie tworzą jedność i każdy z nas jest sobie równy .Sakrament jest ważny, gdy spełnia dwa warunki, gdy jest świadomy i dobrowolny .W sakramencie jest zawarta łaska sakramentalna, której nie można zapewnić przez Internet .Księża uważają, że nie dojdzie do spowiadania przez Internet.
W świecie internetowym powstało już wiele stron wyśmiewających się z pomysłu Spowiedzi przez komputer. Na takich stronach figurują następujące słowa: czy przeprowadziłeś rachunek sumienia? Czy żałowałeś za grzechy ? Czy odmówiłeś zadaną poprzednio pokutę, Pana Boga obraziłem następującymi grzechami, Amen. Społeczność internetowa zastanawia się czy to kpina czy naprawdę człowiek jest zdolny do zrobienia takiego czegoś. Wielu ludzi żartuje sobie na ten temat .Ale są też użytkownicy, którzy twierdzą, że wyspowiadali się przez Internet i ze taka spowiedź ma same plusy, ponieważ nie jest stresująca i nie trzeba wychodzić z domu . Ale większość uważa, że osoby, które mają takie strony, gdzie można się wyspowiadać, są oszustami. Uważają ,że ksiądz jest zbyt poważną osobą, żeby tak podchodzić do Sakramentu Pokuty. Twierdza też że osoby niedojrzałe, w ten sposób będą się spowiadać. Lepszą metodą jest przejście się do Kościoła. Żaden z użytkowników nie chciałby być tylko numerem IP. Jeden z internautów założył stronę w Internecie umożliwiającą Spowiedź. Niestety nie wszystkim się ten pomysł spodobał. Właściciel został pozwany do sądu przez jednego z internautów, który swoją skargę uzasadnił zranionymi uczuciami religijnymi.