Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Pani Stefania Dulembowa – jak dobra Wróżka
dodano 23.04.2008
Mało jest ludzi, o których można rzec, że są, jak prawdziwą wróżką z bajki. Ale zdarza się, że spotykamy je w swoim życiu i Pani Stefania Dulemba jest jedną z nich.
Pani Dulembowa jest od 2005 roku wdową. Jej mąż Aleksander zginą w 2005r. w wypadku samochodowym. Historia pomocy dla Smęgorzowa Nawiązanie kontaktów Smęgorzowa z Panią Dulembową nastąpiło dzięki Redaktorowi i wydawcy wychodzącego w Toronto pisma polonijnego „Czas-Związkowiec” Stanisławowi Stolarczykowi. Człowiek ten w 2000 roku odwiedził Powiśle Dąbrowskie będąc na Światowym Forum Mediów Polonijnych w Tarnowie. Pojawił się tam dzięki działalności Małopolskiego Forum Współpracy z Polonią.
Rzeczą godną uwagi jest fakt, że trafił do Smęgorzowa dzięki nieżyjącemu Redaktorowi Naczelnemu „Kuriera Dąbrowskiego” Jerzemu Rzeszucie. To on zapoznał Burmistrza Miasta i Gminy Stanisława Początka z Redaktorem Stolarczykiem, który zaproponował wizytę dziennikarzy z Kanady. Burmistrz pozytywnie odniósł się do pomysłu i spotkanie to zorganizował w Smęgorzowie w tamtejszej szkole oraz u sołtysa Mieczysława Kaczówki. Dziennikarką, która przyjechała była ówczesna redaktor pisma „Czas-Związkowiec” Agnieszka Buda-Rodriguez. Po powrocie napisała o potrzebach tegoż miejsca. W odpowiedzi czytelnicy uzbierali 10 tysięcy dolarów, które przekazano poprzez pośrednictwo Kongresu Polonii Kanadyjskiej i Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”. Po wprowadzeniu do budżetu postanowiono wykorzystać je przy budowie nowego dachu na miejscowej szkole.
W rok później Smęgorzów odwiedził Stanisław Stolarczyk. On też w 2006 roku zadzwonił do Burmistrza Początka, że poznał wspaniałą osobę Panią Stefanię, o której pisze książkę. Rozmawiając z nią opowiedział o Smęgorzowie i jego potrzebach. Kobieta zgodziła się zostać sponsorską sali gimnastycznej przy tamtejszej szkole. Obaj Panowie uzgodnili, iż w maju 2006 roku dojdzie do wizyty Pani Stefanii we wspomnianej miejscowości. „Nigdy nie zapomnę” Wizytując szkołę po raz pierwszy zapoznała się z jej największymi problemami. Opuszczając Polskę była pełna podziwu dla mieszkańców Smęgorzowa.
Ujęła ją ich życzliwość i otwarcie na innych ludzi. Powiedziała do Burmistrza Dąbrowy Pana Stanisława Początka, że zachwyciły ją zwłaszcza dzieci i młodzież. Obiecała, że nigdy o nich nie zapomni i będzie chciała im pomóc. Tak też się stało a ponowny przyjazd Pani Dulembowej do wspomnianej miejscowości miał miejsce 10 października 2006r. i był wielkim wydarzeniem.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW