Start
Profil
Pino quizy
pino gry
o pino
Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie

Święta, święta... i po świętach

dodano 04.01.2008
Święta, święta... i po świętach

Kto dziś pamięta, jak wyglądał prawdziwy św. Mikołaj, albo skąd wzięła się u nas choinka?


Święta minęły, niespodziewanie szybko. Mamy już 2 dzień 2008 roku, z głowami pełnymi postanowień, obietnic i celów zasiadamy z powrotem do pracy. Wpadamy w codzienną rutynę, puszczając w niepamięć minione święta, atmosferę rodzinnej miłości (o ile w ogóle taka była) konsekwentnie zapominając również o postanowieniach noworocznych, jak o wszystkim co związane z rodziną lub naszym wnętrzem. Bo to „nie ważne”.

Przeraża mnie sposób w jaki traktujemy święta. Coraz mniej można w nich zauważyć tradycji, coraz bardziej przybierają one formę zwyczajnych wolnych dni, gdzie trzeba wydać mnóstwo ciężko zarobionych pieniędzy na prezenty i gdy można dobrze się najeść. Jak prawdopodobnie wyglądają święta spędzane przez "wszystkich", którym tak bardzo zazdrościmy opisała w Świątecznym wydaniu "Wysokich Obcasów" Kinga Dunin. Pisząc jak nieszczęśliwa żona uśmiecha się, podając przepyszne potrawy marząc tylko i wyłącznie by być teraz ze swoim kochankiem, a dzieciaki piszą w kącie sms-y do kolegów narzekając na drętwą atmosferę i niemożliwość wyrwania się z domu.

Wizja przesadzona? Możliwe, ale na pewno bardziej realistyczna niż myśl, że święta wszystkich są takie cudowne, pełne miłości, a nasze nie do końca takie jakie byśmy chcieli. Spędzając Święta Bożego Narodzenia w Nowym Yorku, w bardzo często krytykowanym przeze mnie USA, jeszcze bardziej rzuciło mi się w oczy jak tradycje świąteczne idą w zapomnienie. Który Amerykanin czy Polak oprócz starców, którzy pamiętają wizerunek byłego roznosiciela prezentów wie, że ówczesna postać św. Mikołaja, którego uważamy za tradycyjnego powstała zaledwie 77 lat temu na zlecenie koncernu Coca Cola do celów reklamowych? Myślę, że bardzo nieliczni. W nowym Świętym Mikołaju nie ma nic złego, ale dlaczego zapominamy o tym co było dawniej? Dziwi mnie, że już starzy ludzie nie dbają o to, by tradycje trwały w świadomości pokoleń.

Pierwszym wrażeniem jakie odniosłam przejeżdżając przez Manhattan było "Tu zupełnie nie ma ozdób świątecznych! Jak to możliwe?!" Ale nie, moje wrażenie było błędne. Oczywiście, na szybach niejednego wieżowca wisiał renifer, a z wystaw sklepowych błyszczały wystawy ozdobione lampkami choinkowymi. Tyle, że przy gąszczu świateł, szyldów, mrugających MEGA napisów "McDonald's" były zupełnie nie zauważalne. Tak, krzywiłam się na to, że w Warszawie z początkiem listopada całe centrum mruga lampkowymi Mikołajami (mimo, że święta za ponad miesiąc), jednak mimo wszystko pełne ozdób świątecznych centrum miasta tworzy specyficzny nastrój przy poszukiwaniu prezentów dla bliskich. A gdy do tego wokół leży śnieg. Aż się chce bez większego powodu uśmiechać do przechodniów.
wróc do artykułów
 
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
Aby dodac komentarz należy się zalogować.
 
REKLAMA
 
UŻYTKOWNIK: insistent
avatar

O mnie
W serwisie od:
04.04.2007
Dodaj do znajomych

 
INNE OD insistent
 
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
 
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW
21.09.2009 10:24:34
02.06.2009 19:31:08
09.06.2009 18:03:13
27.04.2009 18:23:22
 
zobacz więcej
 
Społeczność Witamy w serwisie Pino.pl. Nasz serwis to

nowoczesny portal społecznościowy

w pełni tworzony przez naszych Użytkowników. Dołącz do naszej społeczności. Poznaj świetnych ludzi, kontaktuj się z nimi, baw się rozwiązując quizy, graj w gry, twórz własne blogi, pokazuj swoje zdjęcia i video. Pino.pl to serwis społecznościowy dla wszystkich tych, którzy chcą świetnie się bawić, korzystać z wielu możliwości i poznać coś nowego. Społeczność, rozrywka, fun, ludzie i zabawa. Zarejestruj się i dołącz do nas.
Pino
Reklama
O Pino
Polityka prywatności
Pomoc
Regulamin
Blog
Reklamacje
Kontakt
Polecane strony
Darmowy hosting
Playa.PL - najlepsze gry
Filmiki
Miłość
Prezentacje