Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Polacy są zmęczeni
dodano 02.07.2008
Polacy mają już dość dyskusji o lustracji, "Bolku", "Ketmanie"...
W Polsce istnieje konieczność odbudowy państwa obywatelskiego i odbudowy tkanki intelektualnej społeczeństwa, na drodze wszechstronnej edukacji obywatelskiej. Substancja polskiej inteligencji została zniszczona – najpierw przez II Wojnę Światową, potem przez inercję polskiego komunizmu. Teraz natomiast, ta polska inteligencja – bo to już 2 lub 3 jej pokolenie – nie kwapi się do pełniejszego zaangażowania w politykę. Stąd mamy Leppera, Beger, Wrzodaka, stąd mamy także to, że Jarosław Kaczyński tak łatwo doszedł do władzy w roku 2005.
Nie da się odgórnie narzucić dyskusji na tematy trudne i ważne, nie możemy tego wymagać od mediów, które w warunkach polskich zatraciły poczucie odpowiedzialności za państwo i jego interes. To samo społeczeństwo, po pierwsze musi dojrzeć do tego, aby zacząć wybierać nie populistów i demagogów, ale samo formułować postulaty.
Polska jest w trudnej sytuacji geopolitycznej i gospodarczej. Jesteśmy zauroczeni trwającym od lat rozwojem ekonomicznym, tyn wzrostem 5 - 6% PKB rok do roku, wzrostem płac i stałymi przypływami środków unijnych, ale na horyzoncie już widać zagrożenia. I co ciekawe - są to zagrożenia, które jako żywo przypomina kornaiowską gospodarkę niedoboru. Jak słusznie zauważył jeden z moich komentatorów, fundamentalne pytania o Polskę nie dotyczą “Bolka” i “Ketmana”, lecz polityki energetycznej państwa, polityki społecznej, w kontekście wzrostu kosztów polskiej siły roboczej, starzenia się społeczeństwa i nierozwiązanych problemów systemu emerytalnego.
Inne ważne problemy, to to kwestia ładu medialnego, w dobie powszechnej cyfryzacji i otwarcia rynku dla inwestorów zagranicznych, sprawy polskiej edukacji (wyniki matur świadczą o jej upadku - a szkolnictwo wyższe jest także w tragicznym stanie), roli Polski na arenie Unii Europejskiej… i wiele, wiele innych zagadnień fundamentalnych dla rozwoju kraju.
Dyskusje na temat tego, jak wyglądała polska demokracja po roku 1989 są ważne, co ją kształtowało, jakie ma ciemne strony - są ważne. Ale nie są najważniejsze! W kontekście powyżej, skrótowo zarysowanych problemów - są tematami zastępczymi. Ile - i po co - można dyskutować o Lechu Wałęsie i jego epizodzie w latach ‘70? Ile razy można wracać do tematu lustracji, teczek? Czy Instytut Pamięci Narodowej jest organem, który rozwiąże polskie problemy? Nie jest on centru studiów strategicznych, nie wnosi do polskiego życia społecznego wartości, które go popychają do przodu, nie jest wart pieniędzy, jakie są na niego łożone.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW