Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Obrót talentami
dodano 10.09.2007
Gdy myślę o edukacji czwórki moich dzieci, to na przemian rozpiera mnie duma i oblewa zimny pot. Jak udźwignąć koszt tej inwestycji?
Gimnazjum Piotra wybrało dla chłopców jako strój codzienny bluzę jeansową za 55 zł. Do tego galowa marynarka (podobno z dobrej gatunkowo tkaniny) za 120 zł oraz koszula z kołnierzykiem i krawat za 40 zł. Całościowy wydatek - 215 zł.
Nie wnikając już w szczegóły, trochę zdesperowani rodzice dorzucili jeszcze po 100 zł na buty dla każdego z dwojga swoich dzieci. Po tej operacji zawahali się jednak, czy na pewno jest to kwota wystarczająca. Zgodnie stwierdzili, że sprawdzą to na najbliższym bazarku i będą trwać w mocnym postanowieniu, że o żadnym markowym obuwiu w tym roku nie może być mowy.
pokój dla małego "studenta"
7-letnia Marysia Polaska z Krakowa w tym roku rozpoczyna swoją szkolną przygodę. Już w lipcu jej rodzice własnymi siłami wyszykowali przytulny pokój na edukacyjne potrzeby swojej pociechy. Przez dwa kolejne weekendy malowali ściany, kładąc delikatny niebieski kolor (bo podobno to sprzyja skupieniu uwagi), powiesili nowe pastelowe zasłonki, zamontowali też rolety w oknie, żeby zachodzące słońce nie przeszkadzało w odrabianiu lekcji. Za nowe funkcjonalne biurko zapłacili 620 zł - mogli wprawdzie kupić tańsze, bo już za nieco ponad 100 zł, ale przecież jest to mebel, który ma służyć na lata, więc uznali, że warto zapłacić za dobrą jakość. Do tego różowe obrotowe krzesło młodzieżowe z "Ikei" z regulowaną pneumatycznie wysokością siedziska za blisko 160 zł, zestaw podręcznych półeczek na ścianę za prawie 200 zł, tablica korkowa oraz lampka na biurko wybrana przez Marysię za 30 zł.
Marysia jest ich pierwszym i jak na razie jedynym dzieckiem. Podobnie jak 84% Polaków* pragną, by córka ukończyła studia wyższe. Wśród motywów zdobywania wykształcenia wymieniają - tak jak 61% osób z wyższym wykształceniem** - możliwość wykonywania interesującego zawodu, a zatem perspektywę znalezienia ciekawej i dobrze płatnej pracy, gwarantującej rozwój intelektualny oraz prestiż społeczny. Nie będą protestować, jeśli córka podejmie decyzję o studiach poza granicami Polski.
Tata Marysi kończy obecnie studia doktoranckie na wydziale chemii, a mama, jako specjalistka w dużej korporacji, przymierza się do podjęcia drugiego już kierunku studiów podyplomowych, by rozszerzyć zakres swoich kompetencji. Polascy osiągnęli dość wysoki status materialny (miesięczne dochody na osobę powyżej 1000 zł) i należą do tej grupy społecznej, która najsilniej wyraża swoje przekonanie o wartości dążeń edukacyjnych. Niemniej "świadomość tego, że obecnie w Polsce warto się kształcić - czytamy w Raporcie CBOS* na temat aspiracji edukacyjnych Polaków - jest powszechna we wszystkich grupach społeczno-demograficznych. Wyraża ją 76% ogółu Polaków. Towarzyszy ona zarówno beneficjentom polskich przemian (osobom o najwyższej pozycji społeczno-ekonomicznej), jak i tym, którzy w największym stopniu ponoszą koszty transformacji, bo znajdują się w najgorszym położeniu społecznym z powodu bezrobocia, ubóstwa lub złego stanu zdrowia".
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW