Ithink.pl  - Dziennikartstwo Obywatelskie
"Filipinka" z dawnych lat
dodano 15.08.2007
Niestety, jedno z ambitnych i najsensowniejszych pism dla nastolatek przegrało walkę z komercją.
„Filipinka” stała się zjawiskiem kulturotwórczym – jej imieniem zaczęto nawet nazywać instytucje i produkty . Zaczęły formować się kluby oraz fankluby skupiające czytelników.
Bardzo ciekawym zjawiskiem zapoczątkowanym przez redakcję miesięcznika była „Latająca Biblioteka Filipinki”. Ponieważ na rynku brakowało książek (zwłaszcza dziewczęta z małych miejscowości i wiosek cierpiały na brak ciekawych pozycji) czytelniczki za pośrednictwem redakcji wymieniały się nimi między sobą.
Od lat pięćdziesiątych redakcja wydawała także poradnik o szkołach pomaturalnych i wyższych, który z czasem przerodził się w nieoceniony „Bank Informacji Filipinki”. Organizowano też samopomoc – studentki brały pod opiekę nowicjuszki i pomagały odnaleźć się w studenckim świecie, znaleźć akademik itp.. Redakcja pisma ogłaszała ogólnopolskie akcje prasowe związane z życiem młodzieży, nauką w szkołach i zdobywaniem zawodu. Jedną z głośnych akcji były "Wakacje za własne zarobione pieniądze", zachęcająca młode czytelniczki do pracy zarobkowej.
Jak wynika z badań „Filipinka” była popularna i bardzo chętnie czytana. W latach osiemdziesiątych znajdowała się na 11 miejscu, jako jedna z najbardziej popularnych i mających największy zasięg czasopism na rynku. Przy tym jej nakład tylko w 62 procentach pokrywał rzeczywiste zapotrzebowanie społeczne.
Przez wszystkie lata obecności na rynku medialnym „Filipinka” kilkakrotnie zmieniała swoje oblicze. W latach dziewięćdziesiątych zmieniła się zupełnie szata graficzna, więcej miejsca zaczęły zajmować rysunki, ilustracje, grafiki. „Filipinka” staje się coraz bardziej kolorowa i coraz grubsza. Jak czytamy w pracy Anny Piwowarskiej : „Mimo powiększenia liczby stron, ilość znaków drukarskich zmalała, po pierwszej zmianie wydawcy o trzydzieści procent a po następnej jeszcze o kilka. Zwiększyła się natomiast ilość tekstów, zwłaszcza w gatunkach wymagających niewielkiej objętości, jak porady o charakterze reklamowym i informacjo-rozrywka.” Pojawia się coraz większa ilość konkursów, quizów i horoskopów. Pierwszy taki odmieniony numer „Filipinki” ukazał się we wrześniu 1998 roku i wyraźnie dało się zaobserwować tendencję do obniżania wieku czytelniczek.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ 
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW























 
 

