Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Prokuratorskie państwo
dodano 12.07.2007
Zamiast zajmować się walką z ubóstwem czy bezrobociem, władza rozbudowuje instytucje policyjne i prokuratorskie. W ten sposób rząd marginalizuje kwestie społeczno-ekonomiczne, a jego polityka sprowadza się do tropienia afer i spisków.
Coraz częstsze nagonki i ataki na opozycję pod pozorem "walki z układem" mają oswoić społeczeństwo z nowym sposobem prowadzenia polityki. Wraz z rozbudową aparatu prokuratorsko-policyjnego rząd przedstawia kolejne pomysły zaostrzenia walki z przestępczością. W ostatnich miesiącach przedstawiono co najmniej dwa, daleko idące projekty w tym zakresie. Pierwszym z nich było umożliwienie policji i prokuraturze szczegółowej kontroli SMS-ów i maili. Proponowana ustawa nakłada obowiązek na operatorów telefonicznych i internetowych przechowywania aż przez pięć lat wykazu wszystkich połączeń (również tych niezrealizowanych), treści SMS-ów, obrazków MMS, a także adresów stron, odwiedzanych w sieci przez użytkowników. Operatorzy na każde żądanie policjanta, który prowadzi śledztwo, będą musieli udostępniać te dane. Obecne prawo przewiduje, że archiwizowane są tylko billingi z rozmów telefonicznych, i to przez niespełna dwa lata. W innych krajach Unii Europejskiej okres przechowywania takich danych wynosi od sześciu miesięcy do dwóch lat.
W ten nowy typ polityki dobrze się też wpisuje inny sztandarowy projekt, który został już zrealizowany, a mianowicie powołanie sądów 24-godzinnych. Zgodnie z nowymi rozwiązaniami sądy orzekają w trybie przyspieszonym w blisko 50 kategoriach przestępstw. Chodzi między innymi o kradzież, pobicie, znieważenie, a także wykroczenia, np. wulgarne zachowanie czy zakłócanie ciszy nocnej. Postępowanie to ma zastosowanie wobec sprawców ujętych w trakcie popełniania przestępstwa lub bezpośrednio potem. Sądy 24-godzinne dotyczą bardzo wielu kategorii czynów, a ich zakres nie został dokładnie określony ustawowo. Nieprecyzyjna definicja czynu chuligańskiego, powoduje, że w tym trybie mogą być sądzeni chociażby uczestnicy demonstracji politycznych. Szybki tryb sądów 24-godzinnych ogranicza też prawo do obrony oskarżonego. Nowa ustawa więc zwiększa samowolę służb porządkowych i ogranicza prawa oskarżonych. Jednak zgodnie z nowym podejściem do prawa, reprezentowanym przez ministra sprawiedliwości, podejrzany jest w domyśle winny, a niewinności musi dopiero dowodzić.
Przedstawiając te propozycje, rząd zakłada prymat porządku publicznego nad swobodami obywatelskimi. Poddawanie szczegółowej kontroli obywateli i znaczne możliwości ich inwigilacji są usprawiedliwiane rzekomo wszechobecnymi aferami, nieformalnymi układami i korupcją. W ten sposób rozwija się państwo drobiazgowej kontroli, w którym środki specjalne, łącznie z łamaniem praw obywatelskich, są konieczne, aby utrzymać porządek i bezpieczeństwo. Wyolbrzymienie wroga ma uzasadnić rozbudowę służb porządkowych i ich samowolną ingerencję w prywatność obywateli.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW