i wpływu środowiska. Zwiastuny nieśmiałych trendów mody na niepalenie, czy ograniczenie spożycia alkoholu, budzą powszechne zrozumienie i kojarzą się z coraz bardziej świadomym korzystaniem z życia i troską o powszechne zdrowie. Spróbujmy lansować modę na unikanie wulgaryzmów językowych w mowie potocznej i nie tylko. Z pewnością wszystkim podoba się "czysty" i zrozumiały sposób mówienia. To zasadniczy element kultury na co dzień, poprawiający obyczaje i obligujący do powszechnej dbałości o używane słownictwo.

To wyróżnik człowieka światowego, kulturalnego i "modnego". Człowieka, który chętnie poznaje inne społeczności i języki świata, nie zapominając o swoim własnym. Bądźmy zatem dumni z naszego języka i naszej kultury. Jeżeli będziemy o tym stale pamiętać, inni zapamiętają nas również. To wielka rola i obowiązek dla ludzi światłych i świadomych potrzeby dbałości o język i kulturę narodową. Organizacje społeczne, pisarze, publicyści, czy środowiska studenckie będące "wylęgarnią" przyszłych prawników, adwokatów i sędziów, mają nieograniczone możliwości krzewienia kultury języka, zachowań, czy nawet sposobów myślenia. Myślenia o nas samych, o przetrwaniu naszego bogatego dziedzictwa kultury, nierzadko burzliwej i dramatycznej historii naszego narodu.
Popularne niegdyś i lansowane obecnie hasło "poczytaj mi mamo", odnosi się nie tylko do dzieci i troski o ciągły kontakt z książką,  najmłodszego pokolenia.

Rodzice powinni również czytać książki. Gwarantuję, że powtórka lektur z bogatego literacko okresu romantyzmu w Polsce, zapewni ponownie, po latach, wiele wrażeń i intelektualnej przygody z językiem, i ówczesną kulturą naszego narodu. Powrót do korzeni naszej tożsamości, to najlepszy sposób zaczerpnięcia u "źródeł" nowego spojrzenia na język, ćwiczenie umiejętności wyrażania myśli i werbalnej ekspresji uczuć.
Drodzy studenci, dbajmy o kulturę języka. Uczmy się sami i nauczajmy innych. Artykułowanie słów jest nie tylko emisją pewnych dźwięków umieszczonych w czasie. To wiedza o nas samych, to dowód naszej przynależności. To wszystko to, co nas wyróżnia w tym coraz powszechniejszym zalewie unifikacji kultur i nieuniknionej globalizacji.