Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
JAK TO JEST Z TYMI KUMULACJAMI W LOTTO?
dodano 05.10.2011
Wielkie kumulacje w LOTTO zwiększają zainteresowanie grami liczbowymi, ale także dyskusje graczy o ewentualnych, możliwych przekrętach których skutkiem mogą być właśnie kumulacje. No to zobaczmy:
No to przyjrzyjmy się, jakby ta nasza teoria spiskowa na temat obecnej kumulacji mogła wyglądać:
Przede wszystkim warto wiedzieć, że średnia matematyczna 14 mln zakładów przypadających na 1 trafiona szóstkę działa w trakcie kolejnych (serii) edycji cały czas, z tym, że rozrzut jest dosyć duży. Jeżeli za serię przyjąć edycje, począwszy od edycji bez kumulacji (czyli po świeżym „rozbiciu banku”) do najbliższej edycji w której padła „szóstka” to średnia ilość zawartych zakładów przypadających na 1 szóstkę waha się od kilku do kilkunastu milionów, jednak bardzo rzadko przekraczając 2,5 – krotną wartość średniej matematycznej. Inaczej mówiąc jeżeli średnia ilość zakładów w serii, przypadająca na 1 „szóstkę” jest większa od 2,5 x 14 czyli około 35 milionów – to jest to już anomalia. Tym większa – im większa średnia. A w serii 10 edycji LOTTO od 6 do 22 września zawartych zostało już 66,2 mln zakładów przekraczając matematyczną „normę” 4,7 razy – mamy więc do czynienia z naprawdę dużą anomalią i chociażby to powinno uruchomić nasz sceptycyzm.
Warto też wiedzieć, że mniej więcej połowa zakładów zawierana jest na chybił trafił, a druga na własne obstawy graczy: na powielane, te same kombinacje liczbowe, lub tzw. swoje „szczęśliwe” liczby.
Ci gracze, którzy skreślają sami nie wszystkie liczby ze zbioru liczb LOTTO (od 1 do 49) , czy jak wielu mówi „numery” jednakowo „lubią”. Zdecydowanie częściej obstawiane są te mniejsze, z początku zbioru. Po pierwsze dlatego, że jako „szczęśliwe” obstawiane są daty urodzeń: dzienne (czyli od 1 do 31) miesięcy (od 1 do 12) i lat (najczęściej dzieci, wobec tego również małe). Po drugie dlatego, że typując wielu graczy (zwłaszcza okazjonalnych, którzy ruszają do kolektur przy okazji wielkich kumulacji) kreski na blankiecie stawia tak, jak pisali w szkole: zaczynając od początku i lewej strony. Kreski stawiają gęsto, wobec czego szybko wyczerpują limit 6 skreśleń poprzestając na małych liczbach. Po trzecie kilka liczb, np: 7, 3, 13, cieszy się szczególną popularnością z powodów „numerologicznych”. Że tak jest łatwo przekonać się po ilościach wygranych w poszczególnych edycjach: w tych edycjach LOTTO w których zostały wylosowane małe liczby jest średnio znacznie więcej, częściej też trafiają się „szóstki’. Jeżeli w edycji 27 września padną właśnie takie liczby, to też można spodziewać się kilku „szóstek” i podziału puli pomiędzy kilku graczy.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW