Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Stado ludzkiego plemienia
dodano 16.05.2007
Na temat tego, czy człowiek jest istotą społeczną zdania są podzielone. Większość jest o tym przekonana, ale takie poglądy głoszą przede wszystkim politycy i różni przywódcy, którym szerokie rzesze są potrzebne do spełnienia swych potrzeb i pragnień, głównie manipulacyjnych.
U podłoża wszystkich dzisiejszych społeczeństw dalej funkcjonują mechanizmy oparte o zniewoleniu i zwierzęcym lęku o przetrwanie jako spadek po niewolnictwu, dyktaturach, zbrodniczości i są ich raczej kiepską i nietrwałą podstawą. Funkcjonują nie tyle w strukturach państwa, co w umysłach członków, bo wypadkowa tego, co reprezentują członkowie jest przyczyną tego, co się dzieje w społeczeństwie, podobnie jak wojen. I trzeba mieć tego świadomość, że większość społeczeństw została utworzoną siłą poprzez zniewolenie jednostek, bo to wpływa na zachowania społeczne, które przejmuje się automatycznie, gdy się do nich należy. I dzisiejsza demokracja niewiele zmienia, gdyż decyduje karmiczna spuścizna członków. Sama demokracja wywalczona siłą, czyli buntem, to też żadna wolność, tylko chwilowa zmiana układu sił i zamiana jednego zniewolenia na inne.
Obecnie na świecie mamy powszechnie panującą demokrację. Za szczyt demokracji uważa się demokrację St. Zjedn. Ameryki, która też wiele tejże na świecie dzielnie wprowadziła lub jest dopiero w trakcie. Jednak, gdy przyjrzeć się dokładnie Stanom, jest to jedno z bardziej zniewolonych systemem państw na świecie, gdyż praktycznie wszystko jest kontrolowane. Manipulacja, kłamstwo, oszustwo i brak szacunku dla jakiegokolwiek życia, walka bez żadnych praw bije o łeb każdą dżunglę. Wolność głoszona to zwykła iluzja bazująca na naiwności, bądź skrajnie niskim poczuciu wartości obywateli, którzy dają się na to nabrać i jeszcze gotowi są za to zginąć. Faktem jest, że zdecydowana większość żyje po prostu strachem, który motywuje do głupiej walki lub uległości i zatracania siebie w walce o przyszłość, która nigdy nie nadchodzi.
Konsekwencje wynikające z tej przynależności opartej na lęku są nie człowieka , a pożałowania godne. Powszechny syndrom dezaprobaty, czyli paniczna chęć udowadniania, że jest się w porządku, że jest się przydatnym, że spełnia się normy, neurotyzm, nerwice i depresje, to właśnie społeczne wynalazki. No i dalej nacjonalizm - nieakceptowanie "odmieńców" i nietolerancja "obcych" - tych z innego stada. Sztuczne przekonanie o swej wyższości i wolności, wprowadzanie siłą "demokracji" na całym świecie. Zamiast więc cieszyć się innym człowiekiem i rozwijać się przez wspólne wolne spontaniczne kontakty - to na takie zagrywki i wojny marnowana jest zdecydowana większość energii i pieniędzy.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW