Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
O bon tonie w felietonie
dodano 10.05.2007
Czyli Damy portret własny. Zauważyliście może, że damy to gatunek już prawie wymarły? Czy są jeszcze te prawdziwe?
Dama się nie śpieszy.
Widzieliście kiedyś zdyszaną Krystynę Jandę ( no może z wyjątkiem sceny w „Człowieku z żelaza”). Dama nie biega, nie leci, jak to wygląda? Nie najlepiej! Zważywszy w jedenastocentymetrowych szpilkach, a i takie bywają, uwierzcie mi.
Dama nie powinna się spóźniać, wystarczy porządnie zaplanować sobie dzień. Najważniejsze to szanować czas innych.
- Aniu chodźmy już, jestem spóźniona od 15 minut ( mówi młoda dama, którą mijam w centrum miasta, po czym wstępuje do butiku, bo upatrzyła parę zielonych bucików, oh chyba będą pasowały jej do torebki. )
Telefonistki.
Telefony, nie wspomnieć o tym - grzech. Rozmowa w kawiarni:
- Tak, tak, co u Ciebie?
Wybacz, muszę odpowiedzieć na SMSa, Miso napisał.
- To co słychać?
Halo, kotku, tak, tak, twoja kicia ma dziś bluzeczkę od Ciebie.
- Zaręczyłaś się tak? Opowiadaj.
- Halo. Nie, nie mogę, jestem na kawie z Elą. Nie złość się. Dobrze za 5 min będę.
Wychodzi
Czy to wymaga komentarza?
c.d.n.
To pisałam ja, kobieta.
Aha i jeszcze jedno…
Panowie, błagam pamiętajcie, przy damie nie przeklinamy.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW