Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Nie ma bytu poza materią
dodano 10.04.2011
Nie ma wokół nas ani jednej rzeczy, która nie byłaby rzeczą materialną.
P.S. Poglądy zawarte w niniejszym artykule można porównać z tymi, które wyraziłam w moich tekstach literackich sprzed dwóch lat. Chodzi tutaj o opowiadanie “Honor, Siła, Niezależność” (z lutego 2009 roku) oraz sztukę teatralną “Profesor Kuzniecow i jego roboty” (z grudnia 2009 roku).
P.S.2. Na lekcjach biologii uczono mnie, że bliźnięta jednojajowe posiadają identyczne DNA i różnią się wyłącznie fenotypem, czyli wyglądem zewnętrznym ukształtowanym przez czynniki środowiskowe. Czy to oznacza, iż bliźniaki to jedna i ta sama istota, tylko podzielona na dwie samodzielne części? Czy, według genetyki, Lech Kaczyński był tożsamy z Jarosławem Kaczyńskim (to samo DNA, tylko inny fenotyp)? To bardzo prawdopodobne, jeśli weźmie się pod uwagę proces powstawania ciąży bliźniaczej: Homo sapiens w najwcześniejszym stadium życia prenatalnego jest jednym organizmem, a potem dzieli się na dwa. Skoro bliźnięta jednojajowe to jeden człowiek podzielony na dwie części, to czy należy przez to rozumieć, iż - z genetycznego punktu widzenia - ta sama osoba była jednocześnie prezydentem i premierem Polski?!
P.S.3. Czy poglądy, które zawarłam w artykule “Nie ma bytu poza materią” są materialistyczne? Jak najbardziej. To jest tak zwany materializm wulgarny. Muszę jednak przyznać, że nie lubię słowa “materializm”, gdyż w języku potocznym oznacza ono uznawanie dóbr materialnych i prymitywnych rozrywek za sprawy najistotniejsze (mieszczańska mentalność: PJN - Pieniądz Jest Najważniejszy). A mnie taka postawa jest obca.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW