Sprawa Anny K. do ponownego rozpatrzenia
dodano 19.04.2008
Wracamy do sprawy pani Anny K., którą opisywaliśmy już na iThink.
12 marca Sąd Rejonowy w Gdańsku rozpatrzył zażalenie złożone przez Annę K. Na umorzenie postępowania przez prokuraturę Gdańsk Oliwa w sprawie niedopełnienia przez lekarzy procedur dotyczących opieki nad dzieckiem urodzonym w wyniku przedwczesnego porodu. Sprawa została przekazana do dalszego rozpatrzenia przez prokuraturę w Gdańsku Oliwie, ... która wcześniej tę samą sprawę umorzyła.
Takie postępowanie prokuratury nie dziwi Anny K., która nie ma już siły na walkę z prokuraturą.
- Wygrywane sprawy przeciwko prokuraturze nic nie znaczą . Dzisiaj rozmawiałam z panią prokurator nadzorującą postępowanie przygotowawcze w Prokuraturze Okręgowej namawia mnie do przeniesienia sprawy do innej prokuratury. Dzisiejsza sprawa dotyczącą dokumentacji jest odroczona – mówi załamana Anna K.
Na nasze pytania dotyczące sprawy prokuratura nie chce odpowiadać.
Pani Anna zwróciła się o pomoc do także do Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Jednak i tej organizacji na razie nie udało się nic wskórać.
- Dnia 10 stycznia 2008 roku zwróciliśmy się do Pani Minister Zdrowia Ewy Kopacz
z prośbą o przyjrzenie się sprawie Pani Anny K. Do listu załączyliśmy
pełen opis wszystkich postępowań w sprawach z zawiadomienia lub z powództwa
Pani Anny K. - mówi iThink Elżbieta Dukaczewska z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
- Dnia 21 lutego 2008 roku otrzymaliśmy odpowiedź Pani Minister. Pani Minister wskazała, że Ministerstwo Zdrowia nie jest urzędem kompetentnym do oceny prawidłowości działań organów ścigania. Jednocześnie, do wiadomości Fundacji został przekazany list z Biura Praw Pacjenta adresowany do Prokuratora Krajowego, z prośbą o zapoznanie się z treścią listu Fundacji i ewentualne podjęcie działań zmierzających do wyjaśnienia zgłaszanych zastrzeżeń. W związku z powyższym, w chwili obecnej czekamy na ustosunkowanie się Prokuratury Krajowej do treści naszego listu – wyjaśnia Ewa Dukaczewska z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
Przypomnijmy, w dniu 25 września 1999 r. rozpoczęła się akcja porodowa Anny K., która przebywała wówczas w Szpitalu św. Wojciecha Adalberta w Gdańsku. Pomimo próśb Pani K. o konsultację lekarską od godz. 16 do 19 (wieczorny obchód) żaden lekarz nie zainteresował się jej stanem. Gdy zorientowano się, że sytuacja jest poważna, Panią Annę zawieziono na salę porodową i odbył się poród przez cesarskie cięcie. Trzeba zaznaczyć, że Oskar Spyra urodził się przedwcześnie i to znacznie.
wróc do artykułów