Mieszkańców Środkowego Zachodu USA wciąż nękają tornada, burze i wichury. W poniedziałek przez Nebraskę i Kansas przeszło co najmniej kilkanaście tornad. Jedno z nich napotkał na swej drodze pewien podróżny. Chęć nagrania żywiołu z jak najbliższej odległości omal nie skończyła się tragedią (Wideo należy do CBS News).

Japońscy wolontariusze zanurkowali na dno morza w poszukiwaniu zaginionych ciał ofiar tsunami. Na nakręconym przez nich filmie można zobaczyć całe domy, dziesiątki samochodów i setki prywatnych przedmiotów, które sprawiają wrażenie, że pod wodą w zaginionych miastach wciąż toczy się życie... (Wideo należy do ABC News).

Ponad trzy tygodnie po uderzeniu niszczycielskiego tsunami japońska straż przybrzeżna zdołała uratować psa, który dryfował na wyspie utworzonej z resztek domów i różnych przedmiotów porwanych w morze (ITN News).

Mix z Polski - jednym słowem kataklizm

Nagranie pochodzi z miasta Goodnight w stanie Teksas. Na pewno widok w przedniej szybie przeraził pasażerów samochodu na jednej z amerykańskich autostrad.