„Marksizujący postmoderniści, zieloni, antyglobaliści, rozbrojeniowcy i pacyfiści, antyimperialiści, antykapitaliści, ekolodzy, orędownicy pokoju i antyrasiści są (...) towarzyszami drogi (...) antyamerykanizmu, wojującego islamu i antysemityz

Często czytam dyskusje internetowe i spotykam się z bardzo zróżnicowanym zachowaniem dorosłych osób w sieci. Czy to na forach dyskusyjnych, czy w innych miejscach, gdzie możliwa jest dyskusja między internautami.

Tak, jestem na „Naszej klasie”. Podzielam fascynację jedenastu milionów Polaków, choć w tym jednym zgadzam się z większością. Bo niby czemu miałoby mnie tam nie być?

Obchodziliśmy dzień ojca. Profesjonalnych artykułów z okazji tego dnia ukazało się mało, chociaż tekstów niezawodowych dziennikarzy mieliśmy wysyp. Wygląda więc na to, że media

Czy takiego zachowania matka z ojcem cię uczyli? Myj ręce przed jedzeniem, nie bekaj, bąków nie puszczaj, nie pokazuj uzębienia swego przypadkowym przechodniom, udając, że połknięcie ich w trakcie ziewania twego priorytetem życiowym twym jest.

W czasie ostatniej politycznej debaty telewizyjnej byłego Prezydenta i obecnego Premiera odniosłem niemiłe wrażenie, które dotyczyło moich ulubionych i niezależnych dziennikarzy telewizyjnych zadających pytania.

Rozpoczął się okres studniówkowy. Klasy maturalne wszystkich szkół średnich przygotowują się do swojego najważniejszego w życiu balu.

Z dużym zainteresowaniem przyjąłem ubiegłotygodniową inicjatywę bloggera o nicku intel-e-gent, dotyczącą akcji zbierania podpisów pod petycją do premiera w sprawie renegocjacji konkordatu.

Artykuł adresowany do osób, które nie uczyły się języka rosyjskiego, albo dopiero zaczynają przygodę z mową Puszkina.