Start
Profil
Pino quizy
pino gry
o pino
Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie

Uczelniana etyka w Stanach i w Polsce

Autor: Mirnal
dodano 12.01.2011
Uczelniana etyka w Stanach i w Polsce

Dwóch amerykańskich wykładowców chciało się zabawić, zaś polska doktorantka skłamała publicznie i sfałszowała podpis na znanym portalu. Kto na tym gorzej wyszedł?




Możemy obstawiać jakie wnioski wyciągnie UG? Otóż władze tej znakomitej uczelni uznały, że problem dotyczy działań doktorantki poza uczelnią, zatem kodeks etyki obowiązujący na uczelni po prostu jej nie dotyczy. I to jest najprostsze a genialne posunięcie, a do tego stosunkowo dobrze uzasadnione. Dlaczego „stosunkowo”? Bowiem owi dwaj postponowani przez media (jawnie, po nazwiskach, a u nas mecenas wykazywał łatwość identyfikacji po inicjałach i dziedzinie twórczości!) całego świata także działali poza uczelnią, a jednak za oceanem nie miano dla nich tyle wyrozumiałości, co tu, nad Bałtykiem. Zapewne władze UG nie czytały omawianej notatki, a jeśli czytały, to pewnie wielce się zadumały nad brakiem wyrozumiałości po tamtej stronie wielkiej wody...


Natomiast otwartą sprawą pozostaje wprowadzenie w błąd wymiaru sprawiedliwości, bowiem doktorantka od początku 2009 do końca 2010 ciągle twierdzi tudzież zeznaje, że pewien dziennikarz założył na portalu dodatkowe konto, z którego ją obrażał. Przez niemal dwa lata polscy fachowcy od przestępczości internetowej nie potrafią uzgodnić i rozstrzygnąć - konfabuluje owa pisarka, czy ma rację. Jajeczko nie może być częściowo nieświeże, jednak na podstawie omamów doktorantki, niewinny obywatel, dotychczas niekarany, otrzymał wyrok skazujący. Czy istnieją w Unii Europejskiej procedury umożliwiające wniesienie apelacji, bowiem sąd nie powiadomił zainteresowanego o wydaniu wyroku i z winy sądu dopuszczalne terminy apelacji po prostu... upłynęły?


No i dlaczego sąd uznał zeznanie jednego obywatela za ważniejsze od oświadczenia innego obywatela? A gdzie równość wobec konstytucji? I dlaczego przyjęto wersję pani, która MYŚLI, że pan miał dwa konta, nie zaś wersję tego pana, który WIE, że miał jedno konto? Czy na użytek procesu prowadzonego przez gdańskiego sędziego zostało zawieszone domniemanie niewinności? Jeśli Państwo nie potrafi sobie poradzić z wykazaniem, czy ktoś pisał z innego konta, to niech jego organa (tu sąd) nie bierze się za poważną robotę, którą łatwo jest spartolić. Gdyby sędzia był fachowcem, to nie popełniłby paru szkolnych błędów.


Reasumując- mamy kodeksy prawa i kodeksy etyki, ale jak co przyjdzie do czego, to nie potrafimy z nich korzystać. Natomiast formalnie (gdyby ktoś pytał), to mamy najlepszy kodeks prawny i najlepsze kodeksy etyczne. Prawdopodobnie kodeks etyki powinien być średnią arytmetyczną kodeksu amerykańskiego i polskiego – amerykańskie uczelnie są zbyt surowe dla swoich przedstawicieli, zaś polskie są zbyt pobłażliwe.
   Uczelniana etyka w Stanach i w Polsce - zobacz źródło wróc do artykułów
 
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
Aby dodac komentarz należy się zalogować.
 
REKLAMA
 
UŻYTKOWNIK: Mirnal
avatar

O mnie
W serwisie od:
12.02.2007
Dodaj do znajomych

 
INNE OD Mirnal
 
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
 
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW
21.09.2009 10:24:34
02.06.2009 19:31:08
09.06.2009 18:03:13
27.04.2009 18:23:22
 
zobacz więcej
 
Społeczność Witamy w serwisie Pino.pl. Nasz serwis to

nowoczesny portal społecznościowy

w pełni tworzony przez naszych Użytkowników. Dołącz do naszej społeczności. Poznaj świetnych ludzi, kontaktuj się z nimi, baw się rozwiązując quizy, graj w gry, twórz własne blogi, pokazuj swoje zdjęcia i video. Pino.pl to serwis społecznościowy dla wszystkich tych, którzy chcą świetnie się bawić, korzystać z wielu możliwości i poznać coś nowego. Społeczność, rozrywka, fun, ludzie i zabawa. Zarejestruj się i dołącz do nas.
Pino
Reklama
O Pino
Polityka prywatności
Pomoc
Regulamin
Blog
Reklamacje
Kontakt
Polecane strony
Darmowy hosting
Playa.PL - najlepsze gry
Filmiki
Miłość
Prezentacje