Wbrew obiegowym opiniom, to herbata, a nie kawa jest tradycyjnym tureckim napojem. Turcy piją ją bez ograniczeń o każdej porze dnia i praktycznie w każdym miejscu, przed urzędami, na ulicach, a nawet w sklepach. Turecki çay podaje się w małych charakterystycznych szklaneczkach, kształtem przypominających tulipany, zwykle z kilkoma kostkami cukru. Dokładnie w taki również sposób napój ten serwuje się w restauracji Maho.
Prawdziwa kawa po turecku, czyli türk kahvesi, jest podawana w trzech wersjach: mało słodka (şekerli), półsłodka (orta) lub bez cukru (şekersiz). Parzona jest w małym specjalnym naczyniu – cezve. Kawę słodzi się już podczas przyrządzania, dlatego należy pamiętać, aby już przy składaniu zamówienia od razu zaznaczyć, którą wybieramy.
Idealnym napojem do mięsnego posiłku jest ayran – popularny turecki napój orzeźwiający na bazie jogurtu naturalnego. Oprócz tego, że bardzo dobrze gasi pragnienie po pikantnych potrawach, reguluje też pracę układu pokarmowego. W restauracji Maho duża szklanka tego napoju kosztuje tylko 4 zł. Zdrowe i bardzo smaczne są też napoje ze świeżo wyciskanych owoców, na przykład z pomarańczy czy z grejpfruta. Również takie soki znajdziemy w menu restauracji Maho.
Kuchnia turecka to nie tylko przepyszne potrawy, ale również wyjątkowe napoje, z którymi wiążą się pewne zwyczaje. W Turcji, zgodnie z tradycją, nie można na przykład odrzucić zaproszenia na herbatę, a jej spożywanie jest tak powszechne, że mieszkańcy tego kraju potrafią wypijać do trzydziestu szklanek dziennie. Podobnie jest też w restauracji Maho, gdzie każdy gość dostaje darmową herbatę do posiłku.
Warto wybrać się do restauracji Maho choćby tylko po to, aby spróbować tradycyjnych tureckich napojów. Wyjątkowa atmosfera lokalu i aromatyczne dania i napoje sprawią, że mimo jesiennej pluchy poczujemy się przez chwilę jak na Tureckiej Riwierze.