Start
Profil
Pino quizy
pino gry
o pino
Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie

Eksperymenty

Autor: djharry
dodano 15.03.2007
Eksperymenty

Nurt eksperymentowania, chcąc nie chcąc, to nie coś, co wymyśla się na poczekaniu. To nie wymysł jednostki, ale czasu. A czas jest zjawiskiem o znamionach zabójczych dla jednolicie trwałej,


Nurt eksperymentowania, chcąc nie chcąc, to nie coś, co wymyśla się na poczekaniu. To nie wymysł jednostki, ale czasu. A czas jest zjawiskiem o znamionach zabójczych dla jednolicie trwałej, stagnującej i niezmiennej muzyki - dzisiaj sztuka wzrusza i skłania do
refleksji, jutro obumiera w trywialności. Można w nim jednak zyskać sprzymierzeńca - i tak rodzą się standardy, nieśmiertelne dzieła i pomysły będące wychodnią dla sztuki poruszenia kolejnych pokoleń. Bezwolne powtarzanie tych samych efektów, schematów i działań jedynie utrwala, a nie wnosi nic nowego.

Jakie cechy charakterystyczne inwencji, bądź charakteru posiadać musi człowiek, który porywa się na eksperymenty na dotychczasowych osiągnięciach muzyki? Odpowiedź dla każdego wydaje się łatwa, ale w gruncie rzeczy, zestawiając ze sobą opinie wytrawnych słuchaczy, znawców, bądź tylko "lekko słuchających", myślących, trudno stworzyć jednolity strumień oceny. Dla każdego człowieka bowiem - nowa, stara, standardowa etc.- znaczy co innego. Oczywiście - nie da się zaprzeczyć pewnym ogólnoświatowym i ogólnogatunkowym kanonom oraz utrwalonym fragmentom sztuki. Jednak przyjmujemy za dosyć jasny fakt, że w świecie charakteryzującym się rozstrzałem typów tylko tej jednej dziedziny tworzenia, trudno uściślać co było lub jest dobre czy złe. Jak więc wartościować eksperymenty na muzyce?

Być może wyznacznikiem możliwości eksperymentowania jest gatunek muzyczny, na którym eksperyment się przeprowadza. Za doskonały przykład rozstrzału, chociaż i często nieświadomego braku akceptacji, może posłużyć projekt  "Fundacja Młodego Kina" - w jego ramach łączona jest ścieżka wizualna standardowych dzieł kinematografii ze strumieniowaną muzyką wykonywaną na żywo. Tego typu propozycja, załóżmy, jest złożona chórowi gospel. Film to jeden z epizodów Gwiezdnych Wojen. Utwory o tematyce religijnej miałyby posłużyć za podkład dźwiękowy dla filmu sience-fiction?
Profanacja, niewypał czy może idealny pomysł i wyczucie w przedmiotowym traktowaniu muzyki? Surowiec, jakim jest muzyka, zostaje obdarty z ideologii, aby zostać wykorzystanym jako nośnik uczuć, emocji, napięcia.

Czy istnieją jakiekolwiek granice w eksperymentalnym posługiwaniu się już istniejącą muzyką? Myślę, że nie ma takich barier. Liberalizm w sztuce mozna zestawić w działaniu porównawczym z wolnością słowa - każdy tworzy to, na co ma ochotę, ale nie istnieje ideologiczny ani kulturowy przymus nazywania tego sztuką. Chciałbym jednak poznać opinie innych. Czy istnieją bariery? A jeżeli tak, to czym ich powstawanie jest powodowane?

wróc do artykułów
 
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
Aby dodac komentarz należy się zalogować.
 
REKLAMA
 
UŻYTKOWNIK: djharry
avatar

O mnie
W serwisie od:
14.03.2007
Dodaj do znajomych

 
INNE OD djharry
 
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW
21.09.2009 10:24:34
02.06.2009 19:31:08
09.06.2009 18:03:13
27.04.2009 18:23:22
 
zobacz więcej
 
Społeczność Witamy w serwisie Pino.pl. Nasz serwis to

nowoczesny portal społecznościowy

w pełni tworzony przez naszych Użytkowników. Dołącz do naszej społeczności. Poznaj świetnych ludzi, kontaktuj się z nimi, baw się rozwiązując quizy, graj w gry, twórz własne blogi, pokazuj swoje zdjęcia i video. Pino.pl to serwis społecznościowy dla wszystkich tych, którzy chcą świetnie się bawić, korzystać z wielu możliwości i poznać coś nowego. Społeczność, rozrywka, fun, ludzie i zabawa. Zarejestruj się i dołącz do nas.
Pino
Reklama
O Pino
Polityka prywatności
Pomoc
Regulamin
Blog
Reklamacje
Kontakt
Polecane strony
Darmowy hosting
Playa.PL - najlepsze gry
Filmiki
Miłość
Prezentacje