Piraci intensyfikują ataki
dodano 16.06.2010
Już nie tylko Róg Afryki ale również Morze Śródziemne stało się niebezpieczne dla żeglugi. Zwłaszcza że grasujący tam piraci, czują się bardziej bezkarni niż ci afrykańscy.
Jest to jednak sukces efemeryczny, gdyż już dzisiaj libańska Partia Boga wzywa do utworzenia kolejnej Flotylli Wolności (http://www.presstv.ir/detail.aspx?id=129087§ionid=351020203 ). Na apel odpowiedzieli Malezyjczycy ( http://www.presstv.ir/detail.aspx?id=130196§ionid=351020202 ) a statek już wysłali Algierczycy. 50 innych statków ma wyruszyć do Gazy w najbliższych miesiącach ( http://www.presstv.ir/detail.aspx?id=130014§ionid=351020202 ).
Również jeżeli chodzi o spacyfikowanie Turcji za pomoc Iranowi w rozwiązaniu kwestii kontroli wzbogacania uranu, Izrael ponosi porażkę. Wczoraj Szwecja a nawet największy wróg Turcji, Grecja, której obywatele stanowili sporą część załogi Flotylli Wolności, poparły irańsko-turecko-brazylijski plan wymiany przez Iran niewzbogaconego uranu na uran wzbogacany w Turcji ( http://www.presstv.ir/detail.aspx?id=128865§ionid=351020104 ). Same Turcja i Brazylia, mimo nacisków USA, zagłosowały przeciw nałożeniu przez Radę Bezpieczeństwa ONZ na Iran czwartej grupy sankcji. Natomiast chęć współpracy z Iranem w dziedzinie energii atomowej zgłosiła Japonia.
Również biznes polegający na kradzieży kolejnych ton żywności i leków z kolejnych transportów pomocy humanitarnej niewiele się Żydom opłacił. Bowiem jedną z odpowiedzi Turcji na masakrę jej obywateli przez Izrael jest rozluźnienie więzi gospodarczych z tym krajem. Innymi są rozluźnienie z nim więzi politycznych i militarnych (http://www.presstv.ir/detail.aspx?id=128803§ionid=351020204 ). Już teraz z Izraela odwołano ambasadora Turcji a władze w Istambule odwołały Turecko-Izraelskie ćwiczenia wojskowe.
Turcja, która już w latach 20-stych ludobójczymi metodami (między innymi kara śmierci za noszenie brody) została zwesternizowana, od jakiegoś czasu coraz bardziej zawodzi się na swoich zachodnich partnerach. Entuzjazm, jaki budziła wśród jej obywateli perspektywa członkostwa ich kraju w UE, ostudzili wspólnotowi politycy, Nicolas Sarkozy i Angela Merkel. Laicka dyktatura wojskowa sprawiła, że czynniki obywatelskie doprowadziły do wyboru (już na drugą kadencję) na fotel premiera muzułmańskiego „chadeka”, Recepa Tayyipa Erdogana. Teraz natomiast aroganckie kroki Izraela, przyzwyczajonego do traktowania jako antysemityzmu wszystkiego, co jest nie po jego myśli, mogą całkowicie obrócić Turcję w stronę jej braci z Bliskiego Wschodu. Oby rzeczywiście tak się stało.
Piraci intensyfikują ataki - zobacz źródło
wróc do artykułów