Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Fałszerstwo przed sądem
dodano 09.06.2010
Trudno powiedzieć, w jaki sposób ma zachować się obywatel MN, który doskonale wie, że na NK ma jedno jedyne konto (i to na swoje nazwisko), zaś admin NK uzna, że nie może tego autorytatywnie ustalić? A jeśli sąd prawomocnym wyrokiem utrwali pogląd pani MH, że pan MN jest jednocześnie panem JK? A do tego panem AZ (bo i taki był zarzut)? Ilu ludzi zginęło podczas wojny, bo komuś wydawało się, że człowiek A miał tożsamość człowieka B? Jak po latach czuł się obywatel C, który wskazał ów (fałszywy, jak się okazało) związek oraz co z sądem, który przyjął ten związek za prawdziwy? Były takie przypadki? Znane są rehabilitacje osób rozstrzelanych, które po latach zostały wspaniałomyślnie przeproszone przez wymiar sprawiedliwości? A przez osoby, które się pomyliły albo "się pomyliły" w swoich ocenach? Dopóki oglądamy filmy o pomyłkach sądowych, to możemy się oburzać i zadumać nad losem niesłusznie skazanych, ale idziemy sobie na gryla, spacer lub na karuzelę. A co z tymi niesłusznie skazanymi? Mamy jakieś propozycje? Może wariograf? Oczywiście - najlepiej, abyśmy nie dostali się w tryby błędnie działającego wymiaru (nie)sprawiedliwości wprawionego w ruch przez nawiedzonych obywateli, jednak cóż uczynić, jeśli już się dostaniemy w takie tryby?
"Pięć lat na wyjaśnienie tej oczywistej, a jakże ważnej sprawy, to mniej więcej dziesięć razy za długo. Ciekaw jestem jedynie, czy politykom, którzy na oczach całej opinii publicznej ręczyli za prawdziwość oskarżeń, wystarczy przyzwoitości żeby teraz zrobić to, co należy" - oświadczył Włodzimierz Cimoszewicz. A pisarce wystarczy?
* - X: ma wyłącznie jedno konto na portalu NK, Y: ma więcej niż jedno konto na portalu NK
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW