Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Co teraz z tą Polską?
dodano 16.04.2010
Czarne chmury zebrały się nad naszym państwem. Nieopodal Katynia już drugi raz straciliśmy kwiat narodu w tragedii, która wpłynie na życie Polski, a także na odbiór naszego kraju przez inne narody.
A co w Polsce? Co może się zmienić, szczególnie w polskiej polityce, na lepsze? Co teraz należy zrobić? Co powinni zrobić parlamentarzyści? Czy nie powinni wrócić do czasu sprzed pięciu lat, kiedy to miało dojść do oczekiwanej prawicowo-liberalnej koalicji PiS i PO? Przez jej fiasko straciliśmy te pięć lat. Czy ludzie, którzy byli wtedy zażartymi przeciwnikami takiego rozwiązania, jak pan Marszałek Komorowski, poseł Palikot i wielu innych, a którego zwolennikiem był Prezydent, dziś powinni spuścić głowy i przyznać się do błędu? Bo przecież to dobro samej Polski powinno się liczyć najbardziej. Nie ilość urzędów, stanowisk, głosów czy sondaże, a dobro Polski. Oczywiście, są różnice między tymi partami, i na pewno będą. Tak jak między ludźmi. Ale czy to nie są różnice takie, jakie istnieją wewnątrz samych partii, zdrowe różnice? Przecież przy takiej koalicji można poprzez konsensus reformować, prowadzić Polskę, wygrywać z Polską na arenie międzynarodowej. Jakże silne byłoby państwo, gdyby dwie największe frakcje, w gruncie rzeczy sobie podobne, wspólnie ponad bezsensownymi podziałami, prowadziły je. Już za pierwszym razem, gdy zaufało im tyle ludzi, powinni byli współpracować, a nie walczyć. Bo walka była, jak się okazuje, niepotrzebna. Zmarnowała tak długi czas. Można się spierać, ale czy nie lepiej byłoby robić to jako koalicjanci, merytorycznie, a nie jako śmiertelnie wrogie partie, obrzucające się błotem, głównie w telewizji i na otwartych posiedzeniach sejmu? Gdzie powinna być debata, tam była awantura. Może naprawdę nadszedł czas z tym skończyć? Zobaczyć, że jednak ten plan, który był prawie pewny 5 lat temu, ziścił się. Nawet jeżeli się nie uda i koalicja upadnie, to nikt nie powie, że nie spróbowali. Że nie walczyli o zgodę i dobro, wspólne dobro Polaków. W obliczu tej tragedii, wielkich strat poniesionych przez obie partie, można by to naprawdę przemyśleć. Może to będzie zwycięstwo tej tragedii. Poniesione wielkim kosztem, ale jednak zwycięstwo.
Na koniec chciałbym złożyć szczere wyrazy współczucia wszystkim rodzinom zmarłych. Naprawdę, wszyscy, co do jednego, byli prawdziwymi patriotami.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW