Ithink.pl  - Dziennikartstwo Obywatelskie
Teledyski, małe dzieła sztuki
dodano 03.04.2010
Analizy i interpretacje wybranych teledysków zespołów Evanescence, Within Temptation, t.A.T.u. i Rammstein.
Piosenka “The Howling” - “Wycie” grupy Within Temptation doczekała się aż dwóch teledysków. Pierwszy z nich jest jednocześnie reklamą gry komputerowej “The Chronicles of Spellborn”, do której holenderski zespół nagrał ścieżkę dźwiękową i której fragmenty zaprezentowano w video clipie. Drugi teledysk to “zwykły” filmik, mający na celu pełne oddanie treści piosenki i nastroju muzyki. My zajmiemy się właśnie tym drugim, bardziej artystycznym clipem. Myślę, iż jest on o wiele ciekawszy od komercyjnego zwiastuna gry komputerowej.
Scenariusz tego teledysku wygląda, jakby został żywcem wyjęty z twórczości Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, chociaż z pewnością jest to czysty przypadek. Reżyser przedstawił tutaj dwie kontrastujące ze sobą płaszczyzny - sielską i apokaliptyczną (ta druga zapewne jest wizją przyszłości). Pierwszy fragment teledysku przedstawia piękny, jasny, skąpany w słońcu ogród, w którym przebywają dwie osoby: wokalistka Sharon den Adel oraz mała, urocza, jasnowłosa dziewczynka, wcielająca się w rolę jej córeczki. Obie postacie mają na sobie lekkie, białe sukienki, wąchają białe kwiaty, wsłuchują się w radosny śpiew ptaków, patrzą na siebie z ogromną miłością i czułością oraz często się uśmiechają. Na drugim planie widzimy jakąś wielką, starą, kamienną willę, będącą zapewne domem matki i dziecka. Zaprezentowany w tym fragmencie obraz świata jest niezwykle optymistyczny, wypełniony spokojem i harmonią, toteż wywołuje w odbiorcy uczucie błogości, zadowolenia, bezpieczeństwa.
W pewnym momencie na dłoni Sharon siada ogromny, pomarańczowy motyl, a potem… za sprawą jakiegoś złego zaklęcia zamienia się w czarnego skorupiaka. Całe otoczenie ciemnieje, a utopijny obraz zamienia się w wizję “apokalipsy spełnionej” - jasność i piękno przyrody znikają, pojawia się mrok, ciemne chmury, gęsty, czarny dym, ogień, szczątki zniszczonych, trudnych do zidentyfikowania przedmiotów, ruiny przytulnego niegdyś domu naszych bohaterek. Sharon den Adel nie jest już ubrana na biało - jej letnia sukienka staje się czarna, z twarzy znikają wszelkie pozytywne emocje, a delikatny, prawie niewidoczny makijaż zostaje zastąpiony przez mroczny, wyrazisty, gotycki wizaż. Lalka, którą niegdyś przytulała mała dziewczynka, teraz jest zniszczona i leży na ziemi. Dziecko najpierw podnosi swoją ulubioną zabawkę, a potem niespodziewanie zaczyna ją kopać, jak gdyby zdezelowany przedmiot napawał je obrzydzeniem.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ 
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW















 







 

 



