Inwestycja w nieruchomości zawsze było opłacalne i warte rozważania. Szczególnie, jeżeli mamy sporą ilość pieniędzy. Lokaty bankowe są nisko oprocentowane, a zyski z obrotu nieruchomościami oraz ich wynajmu zawsze były opłacalne. Ostatnio bardzo rozwija się turystyczny rynek nieruchomości, któremu chciałbym się bliżej przyjrzeć w tym tekście. Zakup nieruchomości w tradycyjnym mieście takim jak Wrocław bardzo często wiąże się z planem jego wynajmu lub sprzedania za jakiś czas. Najlepiej opłacalne cały czas wydają się być lokale usługowe, ale są także sporo droższe od mieszkań.

W jednym i drugim przypadku, nawet, jeśli część inwestycji skredytujemy to i tak się nam to opłaca. W najgorszym wypadku za zysk z wynajmu spłacimy ratę kredytu oraz czynsz, ale mieszkanie będzie się spłacać i za parę lat będzie nasze. Ale dużo ciekawsze stają się nieruchomości turystyczne w polskich miastach położonych nad morzem, na przykład apartamenty Gdańsk. W szczególności atrakcyjne są tereny centralnego wybrzeża, czyli Gdańsk, Gdynia, Władysławowo, Hel. Ale i ceny w tych obszarach są wysokie. Pocieszające jest to, że nie tylko ceny kupna ale i później wynajmu są wyższe. Wydamy więcej ale i zyskać możemy więcej. Nieruchomości oraz ziemia w miejscach popularnych są naprawdę wysokie i zakup działki czy nieruchomości w takich miejscowościach jak wyżej wymienione czy dodatkowo Łeba, Ustka, Międzyzdroje to spory wydatek. Ale może warto zainteresować się mniejszymi miejscowościami, które dopiero co się rozwijają. Postawić na jakieś innowacyjne usługi dedykowane małym dzieciom, rodzinie, a może młodzieży albo emerytom. Nieruchomości oraz ziemia w małych i mało popularnych miastach czy wsiach jest jeszcze stosunkowo tania. Ale będzie rosła! Weźmy prosty przykład Bobolina, który jeszcze nie tak dawno był wioską nikomu nie znaną, a dziś bardzo szybko się rozwija obok świetnie od lat prosperujących Dąbek, które kiedyś tez nie były nikomu znane. Takich miejsc jest w Polsce jeszcze dużo więcej...